Reklama

Niebezpieczny jak beniaminek

redakcja

Autor:redakcja

28 lipca 2019, 11:21 • 2 min czytania 0 komentarzy

W teorii beniaminek w nowej lidze na dzień dobry powinien zapłacić frycowe. Idzie przecież poziom wyżej, lekko być nie może, najpierw adaptacja, czyli pouczające bęcki, jedne, drugie. No cóż, ten weekend toczy się według nieco innego scenariusza – na szczeblu centralnym zwycięstwa odniosło siedmiu z ośmiu beniaminków (dziewiąty zagra dziś).

Niebezpieczny jak beniaminek

Zerknijmy jak to wyglądało.

Ekstraklasa, czyli dwa wyjazdowe zwycięstwa nad czołowymi zespołami minionego sezonu:
Cracovia – ŁKS 1:2
Jagiellonia – Raków 0:1

I liga, czyli komplet zwycięstw, po drodze pokonane siódme zeszłego sezonu Tychy, natomiast walczący wówczas o utrzymanie rozbici bilansem osiem do jaja:
GKS Bełchatów – Stomil 3:0
Olimpia Grudziądz – Chrobry 5:0
Radomiak – GKS Tychy 2:1

II liga, Wyłamał się do tej pory tylko Górnik Polkowice, który przegrał z Błękitnymi Stargard u siebie 1:2. Lech II dziś o dziewiętnastej gra z Olimpią Elbląg:
Stal Rzeszów – Pogoń Siedlce 3:2
Legionovia – Skra Częstochowa 2:0

Reklama

Słuchajcie, nie mamy tak krótkiej pamięci, by nie kojarzyć, że dwa miesiące temu z Ekstraklasy spadło dwóch beniaminków, a w pierwszej lidze spadł beniaminek Garbarnia. Wiemy, że ten weekend wciąż może mieć znacznie więcej wspólnego z ciekawostką niż jakąś długofalową tendencją – może nawet musi.

Ale prawdą jest, że jeśli szczególnie wystrzegać się beniaminka, to właśnie na początku, kiedy jeszcze gra na fantazji, kiedy wychodzi na potrójnej motywacji, a kiedy u rywali może wkraść się drobny element lekceważenia. Trener może mówić swoje, ale z tym trudno walczyć, to siedzi gdzieś w podświadomości, inaczej wychodzisz na mistrza, a inaczej na świeżaków.

Swoją drogą, nie zdziwi nas zupełnie, jeśli to dobry prognostyk dla poczynań tegorocznych beniaminków. Owszem, każdy sezon pisze swoją historię, ale tak jak swego czasu początkowe zrywy Sandecji wydawały się wręcz nieracjonalne, tak znajdziemy więcej niż dość argumentów, by Raków, ŁKS, GKS, Radomiak czy Stal potrafiły w tym sezonie namieszać. Zwłaszcza pamiętając sezon 2017/18, gdy beniaminek Ekstraklasy wywalczył awans do europejskich pucharów a trzech beniaminków II ligi – awans o poziom wyżej.

Fot. FotoPyK

1i5LLhW

***
Reklama

-> Zarejestruj konto w ETOTO i odbierz freebet 20 zł za darmo!
-> Wpłać po raz pierwszy i graj za 3 razy więcej! Bonus 200% aż do 100 zł!
-> Dokonaj drugiej wpłaty i zgarnij kolejny bonus, 100% aż do 900 złotych.
KLIKNIJ TUTAJ

 

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...