Reklama

Legia musi się przed meczem zatrzasnąć w kiblu, by przegrać z Pogonią?

Michał Kołkowski

Autor:Michał Kołkowski

10 maja 2019, 15:04 • 5 min czytania 0 komentarzy

Powraca Ekstraklasa, a zatem nie może być inaczej – przed wami kolejna seria naszych prawie-zawsze-trafnych typów! Razem z Totolotkiem próbowaliśmy jak zwykle przewidzieć, co takiego przyniosą najbliższe spotkania z udziałem ekip walczących o mistrzostwo, puchary i utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. No i też paru takich, które o nic już nie walczą. I myślami są na urlopach.

Legia musi się przed meczem zatrzasnąć w kiblu, by przegrać z Pogonią?

Totolotek oferuje kod powitalny za rejestrację dla nowych graczy!

Ale – trzeba uczciwie powiedzieć – takich drużyn mamy w obecnym systemie niewiele. Przynajmniej w teorii, prawie każdy ma jeszcze o co się bić. Jakie rezultaty tej rywalizacji przewidują redaktorzy Weszło?

ARKA GDYNIA – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC (piątek, 18:00)

TYPER: Norbert Skórzewski

Reklama

TYP: 1

KURS W TOTOLOTKU: 1.45

Czysta jedynka wydaje się o tyle uzasadniona, że Arka cały czas znajduje się na krawędzi, gra o życie, podczas gdy Zagłębie już z ligi spadło. Kontrakt z Lechią podpisał właśnie Udovicić, który do końca sezonu będzie trenował z rezerwami. Sosnowiczanie – tak jak w ostatniej kolejce ze Śląskiem – tracą więc najważniejszego zawodnika i naprawdę trudno oczekiwać, żeby beniaminek w takim momencie zaskoczył z przodu, do tego zespoił swoją defensywę i nie przyjął z dwóch czy trzech bramek.

WISŁA KRAKÓW – KORONA KIELCE (piątek, 20:30)

TYPER: Przemysław Michalak

Reklama

TYP: 1

KURS W TOTOLOTKU: 2.55

Gdyby nie wątek kibicowski, moglibyśmy być świadkami meczu o nic, a tak zakładam, że jednak jedni i drudzy jeszcze się zmobilizują. Innego czynnika motywacyjnego nie widzę, bo obie ekipy są już pewne utrzymania, więc zaczyna dochodzić do pierwszych rozstrzygnięć kadrowych (potwierdzone odejścia po sezonie Soriano i Hamrola z Kielc). Szanse Wisły zwiększa powrót do zdrowia Wasilewskiego, Bashy i Brożka, kartkowa pauza Boguskiego nie powinna być większym problemem. Stawiam na gospodarzy, bo u nich mimo wszystko panuje mniejszy bałagan. W Koronie zdają się już bardziej myśleć o nowym sezonie.

ŚLĄSK WROCŁAW – WISŁA PŁOCK (sobota, 15:30)

TYPER: Jakub Białek

TYP: 2

KURS W TOTOLOTKU: 3.55

Czysta dwójka, po takim kursie można w nią wejść nawet grubszą stawką. Jeśli Wisła nie wygra, znów ujrzy ciemną otchłań, z której dopiero co się wydostała. Szanse obu klubów w tym meczu oceniam na 35 do 65. To Wisła jest na fali, to ona gra agresywnie, podczas gdy Śląsk ciągle snuje się po boisku i wychodzi na nie bez żadnego pomysłu. Oczywiście możliwe jest, że po ostatnim zwycięstwie z Zagłębiem wrocławianie dostaną nagle wiatru w żagle, ale… skoro nie dostają go przez cały sezon, to czemu miałoby to stać się teraz? Wisła wygrywa i przyklepuje utrzymanie w lidze – taki scenariusz przewiduję.

MIEDŹ LEGNICA – GÓRNIK ZABRZE (sobota, 18:00)

TYPER: Szymon Podstufka

TYP: powyżej 2.5 gola

KURS W TOTOLOTKU: 1.80

Mecze Miedzi na jej stadionie to spotkania, podczas których trudno się nudzić. Tylko trzy ostatnie to dwanaście goli i żadnego czystego konta po którejkolwiek ze stron. Spotkanie z Górnikiem w sezonie zasadniczym nie było inne – Miedzianka miała jeszcze w 72. minucie wynik 1:0, kwadrans później Żurkowski strzelał na 3:1 dla Górnika. Zabrzanie na wyjazdach prezentują się bardzo dobrze w ostatnim czasie – strzelali gole w każdym wiosennym meczu poza domem, przegrali tylko pierwszy, z Pogonią. Miedź u siebie również nie bawi się w półśrodki i strzela raz za razem. To taki mecz, w którym obie ekipy będą szukać goli i zwycięstwa, bo to przyklepie utrzymanie zabrzan, a legniczan przybliży do niego na naprawdę symboliczny dystans.

CRACOVIA – LECH POZNAŃ (sobota, 20:30)

TYPER: Damian Smyk

TYP: tylko gospodarze strzelą gola

KURS W TOTOLOTKU: 3.45

Tylko w 7 na 17 meczów Cracovii u siebie oba zespoły strzelały gole (najniższy wynik obok Legii i Śląska – 6 i 5 meczów). Tylko w 7 z 17 meczów wyjazdowych Lecha oba zespoły strzelały gole (najniższy wynik w lidze – mniej tylko w starciach Lechii). W Krakowie spodziewam się meczu ciasnego, zaciętego, w którym ani Lech, ani Cracovia nie będą chcieli się otworzyć. Biorąc pod uwagę jednak jak Pasy zaprezentowały się na tle Lechii w ostatniej kolejce, to właśnie w nich upatruję faworytów. Stawiałbym albo na jakiś under goli, albo na czystą jedynkę na gospodarzy. Albo właśnie na to, że tylko ekipa Michała Probierza zdoła w sobotę zdobyć bramkę.

PIAST GLIWICE – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK (niedziela, 13:00)

TYPER: Mateusz Rokuszewski

TYP: 1

KURS W TOTOLOTKU: 1.75

Nie wyobrażam sobie, by Piast po TAKIM meczu przy Łazienkowskiej i przy TAKIEJ sytuacji w tabeli nie wygrał u siebie z Jagiellonią. Nie, nie i jeszcze raz nie. Oczywiście Jaga ostatnio wygrała i chce uratować sezon czwartym miejscem, ale ekipa Waldemara Fornalika siedzi aktualnie przy trochę innym stole. W dodatku nie ma w lidze drużyny, która na własnym stadionie jest lepsza niż Piast. Tylko jedna porażka i aż trzynaście zwycięstw. Będzie czternaste.

LEGIA WARSZAWA – POGOŃ SZCZECIN (niedziela, 15:30)

TYPER: Paweł Paczul

TYP: 1

KURS W TOTOLOTKU: 1.60

Nie wiem, co musiałoby się stać, żeby Pogoń zabrała punkty Legii. Być może Wojskowi musieliby się zatrzasnąć w kiblu, a i tak Portowcy wtedy wywalczyliby maksymalnie remis. Kiedy ostatni raz Legia straciła oczka u siebie z Pogonią? Sezon 02/02 – remis. Kiedy przegrała? Sezon 82/83. Jedynka to pewniak.

LECHIA GDAŃSK – ZAGŁĘBIE LUBIN (niedziela, 18:00)

TYPER: Jakub Olkiewicz

TYP: obie drużyny strzelą

KURS W TOTOLOTKU: 1.75

Zagłębie Lubin to niezbyt wygodny rywal, głównie za sprawą chimeryczności poszczególnych zawodników. Bez trudu moglibyśmy zmontować w tej rundzie dwa różne filmy – pierwszy, z udanych spotkań Zagłębia, na którym Miedziowi wyglądali jak Oranje z Robbenem w najwyższej formie i drugi, gdzie postacie w pomarańczowym kolorze bardziej przypominały zawodników Bruk-Betu Niecieczy. Pawłowski – przejdzie trzech i da ciastko do pustej, czy jednak wyjedzie na aut? Starzyński – przeczłapie 90 minut, czy może dorzuci trzy piłki na nos? Zła wiadomość dla gdańszczan – Zagłębie w tej lepszej wersji prezentuje się zazwyczaj przeciw faworytom. W tym roku wygrali w Poznaniu, pokonali Lechię, rozjechali Pogoń w Szczecinie. Pogubili się za to m.in. ze Śląskiem Wrocław i Arką Gdynia. Najchętniej postawiłbym na remis, ale jednak Lechia walczy o tytuł. Poprzestanę na “obie strzelą”.

fot. FotoPyk

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...