Jak dobrze już wiecie, jesteśmy fanami wszelkich rodzajów akcji marketingowych, które mają ręce i nogi, a do tego naprawdę są porządnie zrealizowane. Ł»e takich przypadków w Ekstraklasie mamy niewiele, to publikujemy każdy materiał godny uwagi… Tym razem z Wrocławia, a konkretnie: z szatni Śląska. Jaki prezent dostał Marco Paixao? Co znalazło się w szafce Dalibora Stevanovicia? Czego się uczy Wojciech Pawłowski, a czym zajada się Sebastian Mila? „Taśmy prawdy”, czyli podziękowania dla kibiców, zaproszenie na ostatni mecz, a przede wszystkim duży humor u piłkarzy, spory dystans do samych siebie i kawał dobrej roboty działu marketingu.
Fot.FotoPyk