Z zatrudnienia Van Gaala w United cieszy się angielska prasa brukowa, tu panuje konsensus – nie mogło być z ich perspektywy lepszego szkoleniowca na Old Trafford. Holender będzie maszyną do tworzenia konfliktów, a te – mówiąc wprost – po prostu dobrze się sprzedają. Problem zacznie się natomiast dla tych dziennikarzy, którzy faktycznie będą chcieli czegoś się dowiedzieć, a nie tylko obsmarować trenera. Dlatego holenderscy dziennikarze z NRC.nl podali swoim angielskim kolegom pomocną dłoń i przygotowali „instrukcję obsługi Van Gaala”. Przeczytajcie sami nasze tłumaczenie, już widać, że będzie ciekawie od pierwszej konferencji.
1. Bądź przygotowany na wahania nastroju. Bez względu na to czy mecz został wygrany w wielkim stylu, zremisowany, przegrany z kretesem, nie ma szans przewidzenia jaki nastrój będzie miał Van Gaal na konferencji. United wygrało, a on sam tryska humorem? I co z tego, wystarczy jedno pytanie, które nie spodoba mu się choć trochę, a zostanie na dobre wyprowadzony z równowagi. Zacznie się konwersacyjna wojna.
2. Bądź ostrożny. Zacznij od pytania o mecz. Tak neutralnego, jak to tylko możliwe. „Co pan myśli o meczu?” albo „jak zagrał pański zespół?” będzie dobrym wyborem. „Musi pan być niezadowolony z postawy swoich podopiecznych” z kolei wręcz przeciwnie. A to dlatego, że mecz który widziałeś i mecz który widział Van Gaal to dwa różne starcia. On będzie czuł się w pełni komfortowo z przekonywaniem, że porażka 0:3 z Sunderlandem u siebie była najlepszym występem jego drużyny w sezonie. Na przykład dlatego, że jego piłkarze zrealizowali od A do Z plan taktyczny; a wynik? Wynik nie jest najważniejszy. Nigdy nie wchodź na wywiad z Van Gaalem myśląc, że jest inaczej.
3. Nie przedstawiaj się. Jeśli to zrobisz, jeśli pozna twoje nazwisko, prawdopodobnie prędzej czy później wykorzysta to przeciwko tobie. Będąc anonimowym gościem z mikrofonem wiele może ujść ci płazem, ale gdy Van Gaal będzie znał twoje personalia, wzrastają szanse, że będzie wycierał się tobą w prasie przy każdej okazji, gdy zaatakuje go któryś z dziennikarzy.
4. Trzymaj się tematu. Jeśli rozmawiasz o meczu, rozmawiaj o meczu. Nie o następnym starciu, nie o transferowych plotkach, nie o tym co zdarzyło się podczas treningu, tylko o tych konkretnych dziewięćdziesięciu minutach. Każde pytanie na temat czegokolwiek innego będzie prowadzić rozmowę na manowce.
5. Van Gaal zna język lepiej od ciebie. Pamiętaj: od dziś Van Gaal to chodzący słownik Oxford Dictionary. Nie kwestionujesz jego wyborów językowych, to chodząca wyrocznia. To nie Van Gaal ma problem z mówieniem po angielsku, to nie Van Gaal w czymś się pomylił albo źle powiedział – to ty masz problemy z interpretacją.
6. Unikaj wywiadów o wywiadzie.. Rozmowa z Van Gaalem zawsze może się skończyć wywiadem o wywiadzie, czyli konkretnie – on zacznie odpytywać ciebie, dlaczego zadałeś takie a nie inne pytania. Jeśli do tego dojdzie, utnij temat, nawet jeśli miałbyś skończyć cały wywiad, bo inaczej skończysz na Youtube.
7. Nie powtarzaj drugi raz tego samego pytania. Nie ważne jak zasadne jakieś pytanie ci się wydawało. Nie ważne jak bardzo zakamuflowałeś je za drugim razem, próbując mimo wszystko uzyskać istotną według ciebie odpowiedź. Twoja próba zostanie wykryta, a on powie „Już na to odpowiedziałem”, nawet, jeśli odpowiedział jednym lakonicznym słowem.
8. Bądź czujny. W pewnym momencie, Van Gaal będzie żartował, choć raczej lepiej powiedzieć: będzie robił sobie z ciebie jaja. Na pewno zrobi to z kamienną twarzą, na pewno tak, żebyś się nie poznał. Tak naprawdę tylko Van Gaal wie, czy właśnie nabija wszystkich w butelkę, czy też nie.
9. Odróżniaj fakty od opinii. Ta zasada jest prosta: musisz przyjąć, że tylko Van Gaal jest w stanie odróżnić fakty od opinii. Jego zdania są faktami, twoje opiniami. Która drużyna zyskała przewagę dzięki sędziemu, która powinna wygrać bo była lepsza – Van Gaal ma uniwersalne odpowiedzi na te pytania, kreuje fakty, ty tylko opinie. Po 1:1 Holandii z Ekwadorem przekonywał, że stracony gol był „pechowym zrządzeniem losu”, czymś, z czym nic nie dało się zrobić. W świecie Van Gaala to ma sens, w twoim nie musi mieć, ale to dlatego, że jesteś – według niego – ograniczony.
10. Nie rozmawiaj dłużej niż trzy minuty. Spróbuje w przeciągu stu osiemdziesięciu sekund dowiedzieć się wszystkiego czego potrzebujesz. Po tym okresie szanse trafienia na konwersacyjną minę wzrastają w tempie geometrycznym. Zaczniecie wspólnie błądzić po bezdrożach, a tego nie chcesz. Nikt nie chce.
ٹródło: NRC