Z dużym uśmiechem na twarzy spoglądamy w tabelę Ekstraklasy po 30. kolejkach, by stwierdzić: o nie, tutaj nic nie jest jasne. Ani Widzew nie może być pewny spadku z ligi, ani Legia – mistrzostwa kraju, ani też Śląsk, o którym Paixao mówi, że „gra o marne dziewiąte miejsce”, a punktowo bliżej mu do strefy spadkowej. Skoro już wiadomo, jak to wygląda na górze tabeli i kto powalczy o czołowe lokaty, spójrzmy dokładnie na sytuację w grupie mistrzowskiej.
Jako że odebraliśmy dziś ciekawą wiadomość od naszego czytelnika Sławomira Maja, który prześledził nieco danych, przekazujemy te informacje dalej.
Po pierwsze, jak to wygląda, jeśli chodzi o bilans drużyn z grupy mistrzowskiej przeciwko innym z pierwszej ósemki w tym sezonie. Tutaj najlepszy okazuje się Lech, minimalnie przed Legią, zdecydowanie najgorzej wypada natomiast Górnik.
1. Lech Poznań – 24 punkty (bramki 27:21)
2. Legia Warszawa – 23 punkty (bramki 22:14)
3. Ruch Chorzów – 21 punktów (bramki 18:17)
4. Pogoń Szczecin – 18 punktów (bramki 21:22)
5. Wisła Kraków – 17 punktów (bramki 14:14)
6. Lechia Gdańsk – 16 punktów (bramki 18:25)
7. Zawisza Bydgoszcz – 16 punktów (bramki 19:24)
8. Górnik Zabrze – 14 punktów (bramki 14:16)
Po drugie, jakby to wszystko się ułoży, gdyby w kolejkach 31-37 padły te same wyniki poszczególnych meczów z rundy zasadniczej. Wiadomo, założenie bardzo optymistyczne, bo Pogoń musiałaby przegrać 1:4 z Górnikiem i 0:3 z Legią, a Lechia przegrać 1:4 z Lechem. No, ale skoro raz się już coś takiego zdarzyło, to dlaczego nie miałoby się zdarzyć i drugi?
Spójrzmy na symulację.
31. kolejka
Legia Warszawa – Zawisza Bydgoszcz 3-0
Lech Poznań – Wisła Kraków 2-0
Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk 1-1
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1-4
1. Legia – 35
2. Lech – 30
3. Ruch – 26
4. Pogoń – 24
5. Górnik – 24
6. Wisła – 23
7. Zawisza – 21
8. Lechia – 21
32. kolejka
Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 2-0
Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 2-1
Zawisza Bydgoszcz – Lech Poznań 2-2
Górnik Zabrze – Ruch Chorzów 2-2
1. Legia – 35
2. Lech – 31
3. Ruch – 27
4. Wisła – 26
5. Górnik – 25
6. Pogoń – 24
7. Lechia – 24
8. Zawisza – 22
33. kolejka
Legia Warszawa – Wisła Kraków 2-2
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 1-1
Lech Poznań – Górnik Zabrze 3-1
Ruch Chorzów – Zawisza Bydgoszcz 1-0
1. Legia – 36
2. Lech – 34
3. Ruch – 30
4. Wisła – 27
5. Pogoń – 25
6. Górnik – 25
7. Lechia – 25
8. Zawisza – 22
34. kolejka
Górnik Zabrze – Legia Warszawa 0-3
Ruch Chorzów – Wisła Kraków 1-1
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 1-4
Pogoń Szczecin – Zawisza Bydgoszcz 1-1
1. Legia – 39
2. Lech – 37
3. Ruch – 31
4. Wisła – 28
5. Pogoń – 26
6. Górnik – 25
7. Lechia – 25
8. Zawisza – 23
35. kolejka
Legia Warszawa – Ruch Chorzów 2-0
Wisła Kraków – Górnik Zabrze 0-0
Lech Poznań – Pogoń Szczecin 1-2
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk 0-3
1. Legia – 42
2. Lech – 37
3. Ruch – 31
4. Pogoń – 29
5. Wisła – 29
6. Lechia – 28
7. Górnik – 26
8. Zawisza – 23
36. kolejka
Pogoń Szczecin – Legia Warszawa 0-3
Lech Poznań – Ruch Chorzów 4-2
Zawisza Bydgoszcz – Górnik Zabrze 3-1
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków 0-0
1. Legia – 45
2. Lech – 40
3. Ruch – 31
4. Wisła – 30
5. Pogoń – 29
6. Lechia – 29
7. Zawisza – 26
8. Górnik – 26
37. kolejka
Legia Warszawa – Lech Poznań 1-0
Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin 1-1
Wisła Kraków – Zawisza Bydgoszcz 0-1
Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 0-0
1. Legia – 48
2. Lech – 40
3. Ruch – 32
4. Pogoń – 30
5. Wisła – 30
6. Lechia – 30
7. Zawisza – 29
8. Górnik 27
Wiadomo, że taka symulacja to zwykła zabawy i trzeba traktować ją z przymrużeniem oka, ale… Czy taki końcowy układ jest możliwy? Ł»e Legia faktycznie wygra właściwie wszystko (tylko jeden remis i jedna porażka) i zgarnie tytuł w przedostatniej kolejce?
Fot.FotoPyk