Czy bracia Paixão tworzyli kiedyś zabójczy duet? Rzućmy okiem na liczby

redakcja

Autor:redakcja

09 marca 2014, 13:22 • 2 min czytania

Flávio Paixão wreszcie został zgłoszony do rozgrywek i prawdopodobnie wystąpi w dzisiejszym spotkaniu z Legią. Przed meczem nie ukrywał radości z perspektywy wspólnej gry ze swoim bratem bliźniakiem. Udzielił też pełnego optymizmu wywiadu dla portalu sport.pl, w którym między innymi padły takie słowa:
Kiedy graliśmy razem, zawsze wychodziło nam to bardzo dobrze. Wierzę, że tym razem będzie podobnie. Nie chcę się powtarzać, ale kiedy obaj jesteśmy na murawie, wszystko może się zdarzyć. Będziemy walczyć i damy z siebie wszystko.

Czy bracia Paixão tworzyli kiedyś zabójczy duet? Rzućmy okiem na liczby
Reklama

Nie wiemy, czy Flávio miał tu na myśli gierki treningowe, czy kopanie na bosaka po słonecznych plażach w Sesimbrze. Być może Portugalczyk myślał o jakichś młodzieżowych rozgrywkach z zamierzchłych czasów. Nie wykluczamy, że kiedy bracia Paixão są razem na boisku, wszystko może się zdarzyć, ale dotychczas niewiele dobrego z tego wynikało. W dorosłej piłce bliźniacy grali ze sobą tylko przez trzy sezony, w których łącznie zdobyli 15 bramek. W szkockim Hamilton Academical FC Flávio w 55 meczach zdobył dziewięć goli, a Marco w 51 spotkaniach pięć bramek. Przed dwuletnim epizodem na wyspach brytyjskich bliźniacy ze Śląska wspólnie grali jeszcze w FC Porto B, gdzie przez cały sezon tylko raz do siatki trafił Flávio. Średnia 2,5 bramki na rok napastnikom raczej chluby nie przynosi.

Nie zaprzeczamy, że portugalski duet ze Śląska Wrocław może odpalić w naszej ekstraklasie. Być może bliźniacy rozniosą każdą linię obrony, jaką napotkają w naszym kraju. Jednak do dnia dzisiejszego ich gra w jednej drużynie wyglądała bardzo przeciętnie i warto o tym pamiętać. Ostatnia rzecz, jakiej bracia Paixão powinni chcieć, to nawiązanie do wspólnych występów z przeszłości.

Reklama

Najnowsze

Niemcy

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela
0
Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama