Kolorujemy… dochodzi do ściany – nowe wyzwanie od kibiców

redakcja

Autor:redakcja

16 lutego 2014, 12:18 • 2 min czytania

Jak wiecie, z akcją kibiców „Kolorujemy” jesteśmy praktycznie od początku, gdy jeszcze nie było pewności, czy i ile domów dziecka uda się wyremontować. Gdy walczyliśmy o „lajki”, które firmy zamieniały w materiały budowlane i o wsparcie sponsorów, którzy byli w stanie pokolorować budynki zamieszkałe przez dzieciaków porządnie kopniętych przez los. Dziś „Kolorujemy” to już samodzielna marka, która skupia prawie 240 tysięcy osób na Facebooku, doprowadziła do rozpoczęcia remontów w siedmiu domach dziecka, a w 2014 ma o wiele śmielsze plany.
Jednym z nich jest właśnie „dojście do ściany”, czyli rozkręcenie kolejnej akcji mającej na celu budowanie pozytywnego wizerunku kibiców, wsparcie dla sponsorów poprzez promocję ich marki, a jednocześnie zapewnienie świetnej zabawy samym uczestnikom plus wartościowej lekcji mieszkańcom kilku miast. O co chodzi? Organizatorzy po raz kolejny chcą wykorzystać kibicowską aktywność, by uzyskać od firm budowlanych materiały niezbędne do wykonywania projektów. Tym razem chodzi o farby, które z kolei zostaną wykorzystane do… promowania lokalnego patriotyzmu. „Kolorujemy” zaplanowało bowiem organizację konkursu murali wykonywanych przez kibiców pod hasłem „Z tego słynie moje miasto”.

Kolorujemy… dochodzi do ściany – nowe wyzwanie od kibiców
Reklama

Technicznie? Ekipy z całej Polski wykonują swoje projekty, które następnie są poddawane głosowaniu. Zwycięskie wzory murali o tematyce „lokalno-patriotycznej” wykonywane są przez samych kibiców, za pomocą materiałów otrzymanych od sponsorów. Efekt? Promocja miasta, nauczanie jego historii, wspomniana zmiana (poprawa) wizerunku kibola oraz zacieśnienie współpracy w ramach „Kolorujemy”.

Czego brakuje, by rozpocząć ten projekt? Wstępnym warunkiem rozpoczęcia całej inicjatywy jest ugranie 1000 udostępnień zdjęcia promującego akcję. Jest niemal 600 i tu pojawia się prośba do was… Zdjęcie znajdziecie tutaj, udostępnienie nie kosztuje was zbyt wiele, a efekt może być równie piorunujący, jak przy wcześniejszych działaniach „Kolorujemy”, gdy kliknięcia „lubię to” w magiczny sposób zmieniły się w jak najbardziej rzeczywiste remonty domów dziecka. Do dzieła!

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”

Braian Wilma
0
Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama