PIفKARSKI DIAMENT. Zamilski: – Będę szukał napastników nieszablonowych.

redakcja

Autor:redakcja

29 grudnia 2013, 23:17 • 2 min czytania

– Zapowiada się ambitny i ciekawy program. No i wiąże się on z dużymi oczekiwaniami. Nie chciałbym być żadnym przesadnym optymistą, ale pomysł jest o tyle interesujący, że aktywizuje całe środowisko w poszukiwaniu najbardziej utalentowanych napastników. Liczę, że wszyscy potraktują ten program bardzo poważnie i rzeczywiście najzdolniejsi chłopcy zostaną odpowiednio wypromowani. Każdy, kto czuje się na siłach, ma okazję się pokazać, a my z resztą jurorów będziemy się starali umożliwić dalszy rozwój najlepszym. Teraz już nie prowadzę żadnej drużyny, ale wiem, że zdolnej młodzieży u nas nie brakuje. Dlatego nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić, żebyśmy nie wyłowili jakiejś „perełki” – mówi Andrzej Zamilski, juror programu „Piłkarski Diament”.
Przypomnijmy, że w programie będzie można wygrać 50 000 złotych od głównego sponsora, firmy Bruk-Bet, a także kontrakt z pierwszoligową Termaliką. Trzeba po prostu okazać się… najlepszym napastnikiem w wieku 18-24. Castingi startują już 10 stycznia:

PIفKARSKI DIAMENT. Zamilski: – Będę szukał napastników nieszablonowych.
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

– Przez 22 lata pracy w PZPN miałem okazję napatrzeć się na wiele spraw. Myślę, że nos trenerski i tym razem również mnie nie zawiedzie. Będę starał się spoglądać pozytywnym okiem na kandydatów, bo nie chodzi o to, żeby tu i teraz powiedzieć już o kimś, że jest wielkim piłkarzem. Ważniejsze jest, aby przewidzieć, że za kilka sezonów to może być dobry piłkarz. Najlepszym przykładem jest Robert Lewandowski, który był powoływany do kadry na konsultacje juniorskie swojego rocznika i… nie łapał się. Powoływałem go ja, powoływał go Radosław Mroczkowski, a „Lewy” tymczasem zadebiutował dopiero w reprezentacji młodzieżowej przeciwko Anglikom. Po prostu talent Roberta rozwinął się później niż u pozostałych – kontynuuje Zamilski.

Reklama

Na co będzie przede wszystkim zwracał uwagę jako juror? – Na łatwość nauczania kolejnych elementów technicznych, umiejętność współpracy z partnerami i podejmowania właściwych decyzji, odpowiedni przegląd sytuacji boiskowej, odwaga w podejmowaniu akcji „jeden na jeden” – trochę tego jest. Ale szukamy przecież napastników nieszablonowych, którzy nie będą się bali zrobić dryblingu albo oddać strzału w trudnej sytuacji. Będę też patrzył na łatwość wychodzenia na pozycje i pokazywania się do gry kolegom. Są to w większości rzeczy, które można tłumaczyć, ale nie da się ich od początku do końca wyuczyć. Część predyspozycji musi być wrodzona – mówi Zamilski.

Każdy, kto chce wziąć udział w programie, musi wypełnić formularz. Można to zrobić TUTAJ (WYSTARCZY KLIKNĄĆ).

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama