Wraca Liga Mistrzów. Pora zarobić trochę pieniędzy

redakcja

Autor:redakcja

26 listopada 2013, 14:51 • 2 min czytania

Dostaliście od nas przed chwilą standardową zapowiedź piątej rundy Ligi Mistrzów, to teraz – już na spokojnie – możemy skupić się na meczach, w których można ugrać jakieś pieniądze. Jeśli znudziły wam się kioskowe zdrapki albo macie już dość telewizyjnych konkursów – znaleźliście się w dobrym miejscu. Przeanalizowaliśmy całą ofertę BET-AT-HOME i z pomocą Wróżbity Macieja wybraliśmy cztery najciekawiej wyglądające zakłady.

Wraca Liga Mistrzów. Pora zarobić trochę pieniędzy
Reklama

Kliknij aby się zarejestrować i obstawić zakład >>

1. FC Basel – Chelsea (powyżej 2.5)

Reklama

Mecz grupy E, gdzie żadna z drużyn nie jest jeszcze pewna awansu. Chelsea w ostatnich dziesięciu meczach dziewięć razy strzelała więcej niż dwa gole. W Lidze Mistrzów ma na rozkładzie Schalke (3:0) i Steauę (4:0), więc nie zdziwilibyśmy się, gdyby dzisiaj urządzili sobie kolejną strzelaninę. Może już nie tak efektowną, w końcu mecz jest na wyjeździe, ale jednak. Na Stamford w pierwszym meczu wygrali Szwajcarzy, więc Mourinho i spółka mają coś do udowodnienia.

Kurs: 1.85

2. Arsenal – Marsylia (powyżej 2.5)

Arsenal gra z ostatnią w tabeli Marsylią i chyba nikt nie ma wątpliwości, że punktów tu raczej nie straci. Na szybko przeanalizowaliśmy sobie składy obu drużyn i wyszło nam, że nikt ze składu OM nie miałby szans na grę w pierwszym składzie Kanonierów. No może Valbuena w dobrej formie albo Gignac, gdyby kontuzja dopadła Giroud. Lekka kontuzja Artety niczego nie zmienia. Minimaliści mogą więc postawić na Arsenal (1.20), ale dużo ciekawiej wygląda kurs na over 2.5. Kanonierzy sporo ostatnio strzelają, Marsylia ma problemy z obroną. Warto to rozważyć.

Kurs: 1.55

3. Borussia – Napoli (wygrana gospodarzy)

O kontuzjach gospodarzy powiedziano już niemal wszystko (cała obrona zmieniona), o tym, że polegli w weekend z Bayernem 0:3 – też. Ale teraz mamy nowy tydzień, inną ligę i nóż na gardle, bo jeśli BVB tego spotkania nie wygra – pożegna się z Ligą Mistrzów. Naszym zdaniem da radę. Napoli to drużyna własnego boiska, w dodatku osłabiona brakiem Hamsika.

Kurs: 1.60

4. Steaua – Schalke (wygrana gości)

Farfan, Draxler, Szalai albo pozyskany latem z Milanu Boateng. Schalke ma kim straszyć, pod względem jakości i doświadczenia to drużyna stojące półkę wyżej, a że wciąż walczy o awans i ma na widelcu najsłabsza w grupie Steauą, powinno zdobyć trzy punkty. Rumuni mają mecz ostatniej szansy, tyle że nawet niektórzy ich kibice przestali wierzyć, że coś się jeszcze uda tej jesieni ugrać. W mediach sporo jest wątpiących wypowiedzi byłych piłkarzy tego klubu. Szanse na awans z grupy są w tej chwili takie same, jak na to, że Becali w przyszłym roku wyjdzie z więzienia.

Kurs: 1.95

Najnowsze

Polecane

OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie

redakcja
2
OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama