Tekst czytelnika: Powołania? Dajcie człowiekowi pracować

redakcja

Autor:redakcja

06 listopada 2013, 10:26 • 2 min czytania

W Adama Nawałkę ani specjalnie wierzę, ani nie wierzę. Przede wszystkim mam wiarę w to, że do Euro 2016 wchodzą 24 drużyny, po prostu ciężko to spieprzyć. Przysłowiowa teściowa powinna naszym składem włączyć się do walki o awans. Patrząc przez ten pryzmat chcę zapytać: czy w jakikolwiek sposób Nawałka spieprzył dziś cokolwiek swoimi powołaniami, że taka już zdążyła się przelać fala krytyki?
Gdy Fornalik powołał wszystkich tych samych zawodników, którzy przegrali Euro, dostał po łbie ze wszystkich stron. Teraz Nawałka próbuje innej drogi, i też dostaje po głowie od każdego, kto tylko ma w domu klawiaturę. Ktoś powie: niech próbuje, niech szuka, to słuszne, ale Kosznik? Ale Nowak? Jak dla mnie na tym etapie Nawałka mógłby powołać Ryszarda Kalisza i Janusza Chomątka. Gdzie się podziali wszyscy ci, którzy mówili, że trzeba dać selekcjonerowi czas, że trzeba obdarzyć go póki co zaufaniem, po prostu dać spokojnie pracować? Wystarczyło dwóch trzech gości, którzy są uznawani tylko za solidnych ligowców, by zaufanie wyparowało.

Tekst czytelnika: Powołania? Dajcie człowiekowi pracować
Reklama

Mówi się, że selekcjoner powinien widzieć więcej. Nie jechać tylko na tym, kto ma jaką opinię, ale patrzeć na zawodników szerzej: przez pryzmat taktyki, jaką chce obrać w kadrze, generalnie swoich własnych preferencji. Nie mówię, że Nawałka jest kimś takim. Może widzi po prostu źle. Może wybrał złe priorytety jeśli chodzi o kadrę, wówczas selekcja też jest niewłaściwa. Ale na dzień dzisiejszy jest za wcześnie, żeby o tym wyrokować, o wiele za wcześnie. Ł»aden z powołanych zawodników nie zdążył nawet kopnąć piłki na treningu, reprezentacja za Nawałki nie rozegrały nawet minuty. Krytykowanie jej kształtu w tym momencie jest niepoważne. Objął stanowisko, ma swoją koncepcję, rozliczymy go z wyników, a nie z chodzenia po sklepie, rozglądania się za dobrymi materiałami budowlanymi.

Ł»adne z powołań (poza Leszczyńskim) specjalnie mnie nie szokuje. Każdy z zawodników ma za sobą w miarę udaną rundę, niektórzy bardziej, inni mniej. Jedynie powołanie Leszczyńskiego to oczywisty idiotyzm, bo pozycja bramkarza jest akurat dobrze obsadzona i do czwartego bramkarza włącznie, pojawiają się więc tutaj jakieś zapytania o zdrowy rozsądek trenera, nie przeczę. Ale póki co to jest przegląd wojsk. Engel też zaczynał dziwnymi składami (sprawdźcie kim graliśmy z Hiszpanią na wyjeździe za jego czasów), a w końcu znalazł wśród ligowców paru bardzo pożytecznych graczy. Tutaj może być odwrotnie, wtedy nie będzie litości, ale na tą chwilę? Niech pracuje.

Reklama

RABARBAR

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama