Może grać dla sześciu reprezentacji, a Manchester oferuje mu 60-krotną podwyżkę

redakcja

Autor:redakcja

08 października 2013, 12:59 • 3 min czytania

Na Wyspach dyskusja: czy 18-latek Adnan Januzaj, który w ostatni weekend strzelił dla Manchesteru United dwa gole w debiucie w pierwszym składzie, mógłby zostać naturalizowany i w przyszłości grać w angielskiej kadrze? Zgodnie z prawem: oczywiście mógłby, choć dopiero po pięciu latach tak zwanej stałej rezydentury. Czy Brytyjczycy byliby za tym? W ankiecie „Guardiana” 62 procent głosujących odpowiada twierdząco.
Futbol działa na wyobraźnię. Januzaj ciągle może stać się drugimi Federico Machedą albo Davidem Bellionem – piłkarzem, który nie sprostał wielkim oczekiwaniom, ale część angielskich publicystów oczami wyobraźni widzi w nim przyszłość reprezentacji. Nieważne w czyim zastępstwie. Świetny technicznie, stylem gry przypominający niektórym Cruyffa, może grać na niemal każdej ofensywnej pozycji.

Może grać dla sześciu reprezentacji, a Manchester oferuje mu 60-krotną podwyżkę
Reklama

Póki co świetnie rokuje. Manchester w 2011 roku ściągnął go z Anderlechtu Bruksela za niespełna 300 tysięcy funtów, bo – jak twierdzą w Belgii – rodzice młodego piłkarza poczuli na Wyspach pieniądze i bardzo naciskali na transfer. Urodził się 5 lutego – dokładnie jak Cristiano Ronaldo i Neymar (no pressure, lad – jak mówią Anglicy). W poprzednim sezonie był najlepszym piłkarzem rezerw Manchesteru. Poprowadził je do triumfu w Barclays U-21 Premier League. W miniony weekend strzelił z kolei dwa gole w debiucie ligowym, co do tej pory przydarzyło się tylko jednemu zawodnikowi United – Ruudowi van Nistelrooyowi. Stał się również najmłodszym piłkarzem zespołu, który trafił dwa razy w jednym spotkaniu i pokonał pod tym względem wyczyn Rooneya. Kolokwialnie mówiąc: ma papiery na granie.

Reklama

Podkreślał to już sir Alex Ferguson, chwalił jego technikę.

Daily Mail podaje, że Manchester jak najszybciej chce podpisać z Januzajem nową umowę, by nie narazić się na wpadkę, jaką przydarzyła mu się niedawno z Paulem Pogbą. Obecny kontrakt wygasa za parę miesięcy i gwarantuje 18-latkowi… tysiąc funtów tygodniowo. Rozmowy trwają od kwietnia, ale dopiero teraz Adnan wyciągnął prawdziwego, głośnego medialnie asa z rękawa. Według ostatnich doniesień, nowe warunki mają mu zagwarantować 60-krotną podwyżkę. Z tysiąca do 60 tysięcy funtów na tydzień.

Ale wracając jeszcze do tematu kadry, bo to w tej chwili naprawdę ciekawe…

Januzaj może przebierać w ofertach prawie jak piłkarz bez kontraktu szukający nowego klubu. Urodził się w Brukseli, więc oczywiście może zagrać dla Belgii. Przed meczami z Chorwacją i Walią pytał już o niego Marc Wilmots, ale młodzian poprosił klub o przesłanie pisma z informacją, że potrzebuje więcej czasu do namysłu. Jego rodzice są uchodźcami z Kosowa. Chcieliby, żeby ich syn grał właśnie dla Kosowa, ale to przecież póki co nie ma zgody FIFA na uczestnictwo w oficjalnych rozgrywkach, może grać wyłącznie towarzysko. Kontynuując wyliczankę: Januzaj mógłby zadebiutować również w kadrze Albanii (na co namawia go m.in. pomocnik Lazio – Lorik Cana), Turcji – ze względu na pochodzenie swoich dziadków. Ewentualnie Serbii, ze względu na sporny status terenów, z których pochodzą jego rodzice.

Roy Hodgson, proszony o komentarz, przyznaje, że ma na niego oko, ale żeby myśleć o naturalizacji, najpierw „wiele spraw musiałoby zostać poddanych dyskusji”. Sam Januzaj ma o czym myśleć. Między negocjowaniem nowego kontraktu a walką o to, by nie zostać na Wyspach gwiazdą jednego spotkania.

Najnowsze

Polecane

OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie

redakcja
2
OFICJALNIE: Były trener Radomiaka zaprezentowany w nowym klubie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama