Czego między innymi brakuje reprezentacji? Napastnika, który strzela gole w kluczowych momentach i przesądza o losach meczów. W XXI wieku było takich trzech: Emmanuel Olisadebe (25 meczów, 11 goli), Euzebiusz Smolarek (47 meczów, 20 goli) i Tomasz Frankowski (22 mecze, 10 goli). „Oli” w eliminacjach MŚ 2002 strzelił ażÂ osiem goli – trzy razy pokonał bramkarza Ukrainy, trzy razy Norwegii, raz Walii i Armenii. Emmanuel właśnie przebywa w Polsce, w poprzednim tygodniu – wraz z Jerzym Engelem – był gościem programu „Kontratak”, w którym trochę sobie powspominaliśmy. Zapraszamy do oglądania.
Reklama
Reklama