Decyzja o przyznaniu lub nieprzyznaniu licencji na grę w Ekstraklasie poszczególnym klubom zbliża się wielkimi krokami. Podczas naszego cyklicznego słuchowiska „Przyszło, naszło, zeszło, Weszło!” poruszyliśmy ten temat w długiej, wyczerpującej rozmowie z szefem komisji licencyjnej Krzysztofem Sachsem. Zapraszamy do wysłuchania.
Mieliście poważne zastrzeżenia do ośmiu klubów. Najpoważniejsze do jednego. Ogólnie jest pan zadowolony z wniosków przedstawionych przez kluby?
– Higiena tego procesu wymaga, żeby przynajmniej do 15 maja, kiedy komisja podejmie decyzje, nie komentować sytuacji poszczególnych klubów (…) Wydaje mi się jednak, że doczekaliśmy sytuacji, w której nie mamy generalnie problemu infrastrukturalnego.
Czy dotyczu ty też klubów czołówki pierwszej ligi?
– Na razie analizujemy szesnaście wniosków złożonych przez kluby Ekstraklasy. O złożenie wniosków licencyjnych pod kątem Ekstraklasy zostało poproszonych też sześć albo osiem klubów pierwszej ligi i je obowiązuje termin 15 maja. Na razie nie zajmujemy się Termaliką, Flotą, Dolcanem, Zawiszą i tak dalej. Zajmujemy się wyłącznie szesnastką z Ekstraklasy (…) W wymogach sportowych są rzeczy, co do których będziemy musieli podkręcić śrubę, ale nawet nie w kontekście tegorocznego procesu licencyjnego. Kwestia tak zwanych drużyn młodzieżowych. Nie mam stuprocentowej pewności czy kluby spełniają te warunki naprawdę w pełni…
Pierwsza część rozmowy z szefem komisji licencyjnej:
I jeszcze część druga:
Aby obejrzeć cały najnowszy odcinek programy wystarczy kliknąć TUTAJ >>
Rozmawialiśmy także z:
– Arturem Sobiechem o tym co słychać w Hannoverze, dla którego strzelił gola w ostatniej kolejce
– Bogusławem Leśnodorskim o próbie zamknięcia Ł»ylety na mecz ze Śląskiem.
– Andrzejem Czyżniewskim nt. zakładów o karton whisky, straszeniu pistoletem i handlowaniu meczami.