Papier wszystko przyjmie, czyli… Katalonia szuka wzmocnień, a Madryt żegna Mourinho

redakcja

Autor:redakcja

07 maja 2013, 01:31 • 2 min czytania

Gdyby zliczyć wszystkie plotki i niepotwierdzone spekulacje, jakie przewijają się w tym sezonie przez hiszpańską prasę, potrzeba by było pewnie palców tylu rąk, ile pojawia się co kolejkę na meczach Bełchatowa. Praktycznie dzień w dzień jesteśmy bombardowani kolejnymi ankietami, spekulacjami, przeciekami, z których na dłuższą metę sprawdzi się pewnie jakiś śmiesznie niski odsetek.

Papier wszystko przyjmie, czyli… Katalonia szuka wzmocnień, a Madryt żegna Mourinho
Reklama

Szczególnie pod tym względem górują Katalończycy, którzy kandydatów na transfery do Barcelony mają już pewnie koło setki. Dziś nie ma znaczenia, że jeszcze kilka dni temu celem numer jeden był Lewandowski, którego notabene niedawno umieścili na okładce. Od tego momentu – co widzimy w dzisiejszym „Mundo Deportivo” – akcje „Lewego” spadły, podobnie zresztą jak Isco i Hummelsa, a w górę poszły notowania Pepe Reiny, który ma zastąpić Valdesa i Marquinhosa z Romy. „Sport” natomiast na główny target typuje Ilkaya Gundogana, który ma ponoć w kontrakcie klauzulę 25 milionów euro.

Media madryckie żyją natomiast wyłącznie tematem przyszłości Jose Mourinho. „AS” nie dotarł do żadnych poufnych informacji i z czołówki atakuje nas „tylko’ sondażem, z którego wynika, że 88% kibiców sądzi, że „Mou” wymusza swoje zwolnienie. „Marca” natomiast w pewien sposób uzupełnia tę ankietę, pisząc, że Portugalczyk od trzech dni nie zamienił ani słowa ze swoimi zawodnikami, a w międzyczasie wysyłał SMS-y do piłkarzy Chelsea i interesował się wszystkim, co się dzieje w klubie.

Reklama

Podobnie będzie – idziemy o zakład – w najbliższych dniach. Czyli Katalończycy będą forsować kolejne potencjalne transfery „Blaugrany”, a Madryt skupi się na jątrzeniu w kwestii Mourinho. W końcu papier wszystko przyjmie.

Najnowsze

Niemcy

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela
0
Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama