Wiele się można było spodziewać po Suarezie, ale nie tego, że… pogryzie rywala

redakcja

Autor:redakcja

21 kwietnia 2013, 21:47 • 1 min czytania

O tym, że Luis Suarez to jeden z tych typów zawodników, po których można się spodziewać wszystkiego, nie trzeba nikogo przekonywać. Urugwajczyk ma już na swoim koncie sporo głupkowatych zachowań od wyzwisk w kierunku Patrice’a Evry począwszy. Dziś jednak snajper Liverpoolu, w meczu z Chelsea, przeszedł samego siebie…

Wiele się można było spodziewać po Suarezie, ale nie tego, że… pogryzie rywala
Reklama

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama