Osoby, które odpowiadają za ustalanie kalendarza rozgrywek Ekstraklasy, oficjalnie należałoby nazwać ignorantami. Nie jest sztuką otworzyć gazetę, przeczytać wypowiedzi pracowników klubu, by wiedzieć, że domowych meczów Podbeskidzia na tak wczesną porę… planować już nie można. Po pierwsze, Dariusz Kubicki mówił, że każde spotkanie to jak finał Ligi Mistrzów. Po drugie, Marek Sokołowski zapowiedział, że przy prowadzeniu Podbeskidzia 2:0, padnie i trzeci gol, dlatego nie warto opuszczać trybun. Bielszczanie muszą grać wieczorami – w zgodzie z regulaminem Champions League.
A teraz już całkiem serio.
Nie chcemy was zarazić swoim pesymistycznym nastawieniem, ale… Czy pamiętacie, jak jesienią wyglądały mecze o 13:30? Nie mylicie się, to była prawdziwa masakra. Człowiek dzień wcześniej prowadził się jak wzorowy sportowiec, a i tak czuł się przed telewizorem jakby był na ciężkim kacu.
Ten mecz pokaże, czy na Podbeskidzie można spoglądać jeszcze jakkolwiek poważnie. Zimą przeszło generalny remont, wyrzuciło i zatrudniło kilkunastu piłkarzy, a królem sparingów stał się Fabian Pawela. Powoli odnosimy wrażenie, że chłopaki do obecnej sytuacji w tabeli mają pewien dystans i, grając z podejściem „jak się nie uda, to trudno”, właśnie mogą zaskoczyć. Duży luz i świadomość, że nie ma się nic do stracenia mogą być ważnymi (jedynymi?) atutami w tej rundzie.
CO NAS ZASTANAWIA: W samym meczu ten Koreańczyk z Jagiellonii, a w całej rundzie – Kołodziej z Podbeskidzia. Czy półtora roku bez oficjalnego meczu na normalnym poziomie sprawi, że w Ekstraklasie mu nie wyjdzie? Nos nam podpowiada, że chyba jednak się uda, tak jak i udawało się w absurdalnych przypadkach Rafałowi Grzybowi czy Piotrkowi Świerczewskiemu.
JAK BĘDZIE: Kibice mogą wyjść wcześniej, Podbeskidzie nie będzie prowadziło 2:0.
OPINIA EKSPERTA – MAREK CITKO
– Jagiellonia bez Niki Dzalamidze będzie znaczyć znacznie mniej?
– Nika to piłkarz, który potrafi sam wygrać mecz, w trudnym momencie poderwie zespół i zmieni jego oblicze. To duże osłabienie, ale też bez przesady. Jaga dotychczas opierała się na całej drużynie, nie było indywidualności, jedynie czasem ktoś błysnął. Nawet, jak Dżalamidze zrobił show w jednym spotkaniu, to tydzień później mógł go zrobić ktoś inny.
– Transfery, jakie klub poczynił zimą, dają pozytywny wynik w bilansie?
– O zawodnikach, którzy trafili do Jagiellonii, słyszałem wiele dobrego, ponoć pasują stylem do drużyny. W sparingach wyglądali nieźle, poczekajmy teraz na ligę, gdzie będzie większa presja. Bardziej, niż nowych nabytków, jestem jednak ciekaw formy napastników. Od skuteczności Ebiego i Franka – a w sparingach grali naprzemian – będą zależały wyniki całej drużyny. A może Hajto ich ustawi obok siebie?
– Wiek Frankowskiego wciąż nie będzie żadną przeszkodą?
– Franek ma taki styl, że on z trzy lata by jeszcze pograł! Spryt, inteligencja, do tego świetna skuteczność. Czego można od niego więcej wymagać? Jeśli on tylko będzie zdrowy, to będzie stanowił bardzo duże zagrożenie. Jak dla mnie, nie mamy w Polsce drugiego tak skutecznego i bezwzględnego napastnika. Tylko nie wiem, czy Franek osiąga taką formę, czy w lidze obrońcy coraz słabsi?
– Ktoś z Jagiellonii wystrzeli na wiosnę? Tak jak w poprzedniej rundzie Słowik.
– Objawieniem może być cały zespół, bo spokojnie stać ich na miejsce w górnej części tabeli. Hajto wyrzucił zbędnych piłkarzy, wymienił słabsze ogniwa, ulepszył co potrzebował. Od momentu, kiedy wypadli mu z drużyny Makuszewski i Cionek, minęło już trochę czasu i Tomek zdążył ułożyć wszystko po swojemu. Jaga jesienią miała styl, tylko z tymi wynikami różnie bywało. Na co dzień piłkarze nie mają presji, a jak już ją mieli, to na Lechu czy Legii i oni, i trener pokazali, że mają jaja. Liczę, że w tej rundzie równie przyjemnie będzie się ich oglądało.
POCZTÓWKA Z PRZESZŁOŚCI:
Rok 1996, Tomasz Hajto i Dariusz Klytta.
LIGOWA BUKMACHERKA:
Nie zamierzamy lekceważyć szumnych zapowiedzi kapitana Podbeskidzia, więc radzimy spojrzeć na ofertę dokładne wyników meczu w ComeOn. Albo 2:0, albo 3:0, czyli więcej znajdziecie TUTAJ – KLIKNIJ >>
Niezły kurs na bramkę Tomasza Frankowskiego – sprawdź ofertę Expekt, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >>



