Mariusz Piekarski: – Nie róbmy z Bereszyńskiego chciwca. Skusiła go wizja, nie pieniądze!

redakcja

Autor:redakcja

21 stycznia 2013, 17:13 • 1 min czytania

Oferta Legii nie była trzy czy cztery razy wyższa, jak gdzieś czytałem. Nie była nawet dwa razy wyższa. Różnica wynosiła raptem około 20 procent, przy czym „wyjściówkami” zawodników mógł obie te oferty zrównać. Jednak Bereszyńskiemu W OGÓLE nie chodziło o pieniądze. Istotne było to, jak Legia o niego zabiegała, jakie argumenty – nie chodzi o finanse – stosowała, jaki plan rozwoju nakreśliła i jakie było podejście jej trenera, Jana Urbana.

Mariusz Piekarski: – Nie róbmy z Bereszyńskiego chciwca. Skusiła go wizja, nie pieniądze!
Reklama

(…)

Nie róbmy z młodego chłopaka kogoś, kto rzucił się na kilka złotych, nie róbmy z niego chciwca. Nie wiem, jak potoczy się jego kariera, ale wiem jedno: nie boi się wyzwań, ma twardy charakter. I nie liczy – póki co – pieniędzy.
Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.

Reklama

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama