Dwa gole Bensona przeciwko PSV, czerwień i krwawy wybryk Erika Pietersa (wideo)

redakcja

Autor:redakcja

19 stycznia 2013, 10:21 • 1 min czytania

Pamiętacie jeszcze Freda Bensona? Po zakończeniu poprzedniego sezonie zmieściliśmy go nie tylko w dziesiątce napastników Ekstraklasy, którzy najbardziej nas rozczarowali, ale i w niechlubnej jedenastce sezonu (można zobaczyć ją TUTAJ), zaraz obok takich postaci jak Lamey, Iliev czy Tadić.
Ogólnie, dziwna sprawa z tym Bensonem. Wszyscy przekonywali, że to niezły napastnik – mówili tak zawodnicy, którzy go pamiętali z Holandii, mówili też ci, którzy widzieli go na treningach, a jak przychodziło do meczu – tak zawsze była kompletna kupa. Skończyło się na tym, że opuścił Lechię z bilansem jedenastu meczów z jednym golem.

Dwa gole Bensona przeciwko PSV, czerwień i krwawy wybryk Erika Pietersa (wideo)
Reklama

Po wyjeździe z Polski przygarnęło go holenderskie Zwolle, czyli raczej słabiak Eredivisie, w którym Benson też jakoś nie potrafił udowodnić swoich możliwości. Aż do wczoraj… kiedy w ciągu trzydziestu minut strzelił dokładnie tyle samo bramek, co w poprzednim sezonie dla Lechii i w obecnym dla Zwolle – łącznie. Dokładnie dwa, pogrążając nimi PSV Eindhoven.

Reklama

Ł»eby tego było mało, za faul na Bensonie z boiska wyleciał też Erik Pieters, na co zresztą zareagował dość… specyficznie – rozbijając szybę przy zejściu do szatni i rozcinając sobie rękę…

Najnowsze

Polecane

Znany Austriak kończy karierę. Mistrz olimpijski żegna się ze skokami

Wojciech Piela
0
Znany Austriak kończy karierę. Mistrz olimpijski żegna się ze skokami
Polecane

Twórca Deluxe Ski Jump: Polska oszalała na punkcie mojej gry [WYWIAD]

Jakub Radomski
11
Twórca Deluxe Ski Jump: Polska oszalała na punkcie mojej gry [WYWIAD]
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama