Blog kibica Polonii: The end, można zgasić światło

redakcja

Autor:redakcja

14 stycznia 2013, 16:43 • 2 min czytania

I to by było tyle. Wygraliśmy tytuł mistrzowski, oj, aż się nam uszy zatrzęsły, a szampan z fety po ostatnim meczu do dziś szumi w głowie. Już tak się podpaliliśmy, bo Wszołek, bo Teodorczyk, bo wreszcie trener, który pracuje dłużej niż miesiąc. Dupa. Niestety, było blisko, powiedziałbym nawet, że bardzo blisko, bo nie wierzę by Legia utrzymała koncentrację do ostatnich kolejek, ale ostatecznie wyszła z tego dupa. Marsz naszej Polonii po tytuł Mistrza Polski został boleśnie zatrzymany, co najgorsze – przez faceta, który w lato zorganizował tu prawdziwe tornado.

Blog kibica Polonii: The end, można zgasić światło
Reklama

(…)

Dzisiaj miarka się przebrała. Poleciał Brzyski, i to oczywiście od razu w najgorsze z możliwych miejsc – za miedzę. Nie dość, że osłabił (dramatycznie osłabił) Polonię, to jeszcze wzmocnił (jestem pewien) naszego głównego rywala do tytułu. Jak to w ogóle brzmi teraz, w połowie stycznia, gdy nazywamy kogokolwiek rywalem do tytułu? Teraz, gdy w zespole niedługo zostanie sam Stokowiec? Już wierzyliśmy, że medialne plotki o tym, jak źle jest z naszymi finansami można wrzucić między bajki, skoro piłkarze jeden po drugim deklarują pozostanie w Polonii. Wcześniej mówiło się o rozwiązaniu kontraktów przez ośmiu z nich. Naprawdę łatwo było uwierzyć, że coś da się tu jeszcze zrobić, ba, nie coś, ale nawet mistrzostwo Polski!

Reklama

Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.

Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].

Najnowsze

Anglia

Kolega Casha z klubu to specjalista od pięknych goli

Braian Wilma
0
Kolega Casha z klubu to specjalista od pięknych goli
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama