Warta w ekstraklasie, a potem w pucharach, czyli dobrze mieć jakieś marzenia…

redakcja

Autor:redakcja

28 grudnia 2012, 11:53 • 1 min czytania

– Awans do Ekstraklasy to teraz najważniejsza rzecz. Musimy także zmodernizować stadion tak, by spełniał wymogi najwyższej klasy rozgrywkowej. Jak to nam się uda, to będziemy walczyć o europejskie rozgrywki – zapowiada Izabella فukomska-Pyżalska. – Inwestuję w klub z myślą o jego rozwoju na najbliższe lata (…) Mamy grupę inspirujących pracowników. Robimy burze mózgów i staramy się wyznaczać nowe trendy.
Zapis wideo rozmowy można zobaczyć tutaj >>

Warta w ekstraklasie, a potem w pucharach, czyli dobrze mieć jakieś marzenia…
Reklama

Cóż, trzeba przyznać, że priorytety pani prezes zmieniają się w zastraszającym tempie. Biorąc pod uwagę, że tę tyradę o szturmie na europejskie puchary wygłosiła jeszcze NA POCZÄ„TKU PAٹDZIERNIKA. Oczywiście tego roku. No, chyba że mamy wierzyć, że to wszystko element planu. Ł»e to z myślą o tych pucharach trwa drastyczne czyszczenie kadry, które niebawem skończy się pewnie na tym, że swoje kontrakty rozwiążą Marciniak, Bartczak, Grzeszczyk i jeszcze paru innych. Ok. Może faktycznie nimi Ligi Mistrzów atakować nie wypada.

No ale dwie sprawy to nas jednak niepokoją. Dobrze byłoby nie zapomnieć zatrudnić trenera, to po pierwsze. I po drugie – zawodnikom (przynajmniej tak podejrzewamy) może się w końcu nie spodobać pomysł, by szturmować Europę na kontraktach szeregowych pracowników sieci Biedronka. Bo zdaje się, że mniej więcej takie są właśnie im w Warcie oferowane.

Reklama

Ale to tylko tak na wszelki wypadek wyrażamy troskę. Bo plany, chcemy wierzyć, ciągle aktualne!

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama