Lokalna prasa brukowa nie próżnowała i wyśledziła, jak po meczu Rumunia – Holandia regenerowali się piłkarze obu drużyn. Dzisiaj donosi, że niedługo po zakończeniu spotkania Adrian Mutu i Ciprian Marica skutecznie rozprowadzili towarzystwo po mieście. Zorganizowali imprezę w jednym z klubów w centrum Bukaresztu, na której pojawili się też… czterej Holendrzy: De Jong, Van Persie, Huntelaar i Afellay.
Miejscowym paparazzi nie tylko nie umknęło, że około 4. nad ranem panowie wyszli z lokalu (także to, że Mutu z nieznanych powodów ulotnił się wcześniej), ale dokładnie sprawdzili, co działo się z nimi później. Nad ranem do Hiltona w Bukareszcie, jak kiedyś u nas w Poznaniu, wjechało… trochę ubrań do przymierzenia. Jak poinformował prasę dostawca – w dużej promocje: 150 euro za sztukę.
