Przeszliśmy do historii – mówi o nas cały świat

redakcja

Autor:redakcja

17 października 2012, 09:45 • 2 min czytania

Jeszcze w poniedziałek rano, ba, nawet w dzień meczu byliśmy pesymistami realistami. Nie przejdziemy do historii, przegramy, prawdopodobnie kilkoma golami, jutrzejsze okładki w Anglii zamieszczą gdzieś w narożniku krótki meldunek – „Anglia wygrywa zgodnie z planem”. Na świecie będzie się mówiło o fenomenalnych Hiszpanach, może również o zawziętych Francuzach (akurat w tym meczu nie mieliśmy wyraźnego faworyta), ktoś pewnie wspomni o wysokiej formie Niemców.
No i się pomyliliśmy. Dzisiaj tematem dnia jest bitwa morska, niedomknięty dach i polski chaos organizacyjny, fotką, która obiegła wszystkie media – skrzywiona mina Hodgsona próbującego kopnąć piłkę na naszej ultra-nowoczesnej, podgrzewanej i wydrenowanej murawie.

Przeszliśmy do historii – mówi o nas cały świat
Reklama

O dziwo prasa brytyjska obchodzi się z nami dość łagodnie. Ot kilka artykułów o tym, że to farsa, komedia, skecz i tym podobne. Oczywiście niewielu ma pretensje o zamokniętą murawę, wszak warunki atmosferyczne faktycznie nie należały do łatwych. Gdy jednak Anglicy dowiedzieli się, że stadion wyposażony jest w rozsuwany dach…

Reklama

Wiecie już ilu Polaków jest potrzebnych do zamknięcia dachu? Jeden, ale akurat jest na zmywaku w Anglii. A kto najbardziej ucierpiał na przełożeniu meczu? Polscy fani, będą musieli przebukować bilety do Londynu.

No to może humor poprawi wam zdobyta szturmem rubryka „trendy” na Twitterze? Na powtarzające się w angielskich tweetach „polish idiots” rodacy zareagowali wylansowaniem hasła „Proud to be polish, so shut up”. Nie wiadomo, czy nasze tłumaczenia usłyszał Rio Ferdinand.

W studiu ITV (zresztą w innych telewizjach również) atmosfera jak podczas wyświetlania seriali komediowych. Co chwila śmiech, żarty, brakowało jedynie charakterystycznej perkusji oddzielającej kolejne gagi.

***

Lato wam się nie podobał? To przyszła jesień.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama