Przyzwyczailiśmy się już, że raz na jakiś czas Jerzy Władysław Engel oświeca nas swoimi pełnymi polotu przemyśleniami na temat polskiej piłki. Z utęsknieniem czekamy na te chwile, bo zazwyczaj dowiadujemy się rzeczy, o których przeciętny obywatel w życiu by nie pomyślał. I tak przed pięcioma dniami obwieścił światu, że Śląsk Wrocław i… Wisła Kraków zaliczyły udany start w europejskich pucharach. Czytamy:
Wisła Kraków i Śląsk Wrocław dobrze rozpoczęly swój udział w tych rozgrywkach. Zwycięstwo 2:1 Wisły i 2:0 Śląska pozwala ze spokojem myśleć o ich meczach rewanżowych. Polska weszła do rodziny piłkarskiej w Europie znakomitą organizacją finałów mistrzostw Europy. Takiej atmosfery jaka panowała na Nowym Świecie w dniu meczów w Warszawie zazdrościła nam większość przybyszów z Europy.
Jak udało nam się dowiedzieć, takim obrotem spraw zachwycony jest Michał Probierz, który zaliczył z Wisłą przeciętny sezon, ale moc i siła sprawcza szanownego działacza Engela pozwoliły mu jednak awansować do pucharów.
A pisząc już zupełnie serio – daj sobie, człowieku, spokój z prowadzeniem tej swojej śmiesznej stronki, skoro przez pięć dni nie potrafiłeś poprawić tego błędu. Poza tym ani te twoje przemyślenia ciekawe, ani nikomu potrzebne. Zwykła sztampa. Weź się pan za książki. Ale za czytanie, a nie – broń Boże – pisanie.