,,Przestawianie blach” u afrykańskich piłkarzy, to dość powszechne zjawisko w futbolu. Takich przypadków było już kilka, a kolejnym wydaje się 12-latek z BVB, który na boisku zmaga się z rówieśnikami z siedemnastolatkami.
Youssoufa Moukoko, bo o nim mowa, to gość, który został wypatrzony przez skautów BVB w St Pauli. Właściwie określenie ,,gość” źle brzmi, ponieważ wtedy czarnoskóry zawodnik miał zaledwie 11 lat. Choć, gdyby ktoś nam o tym nie powiedział, to z całą pewnością dalibyśmy mu o kilka lat więcej. Wcale byśmy się nie zdziwili, jeżeli w sklepie kupiłby papierosy i wódkę, bo ekspedientka mogłaby najzwyczajniej w świecie nie pytać o dowód albo prawko. Podobnie chyba pomyśleli młodzieżowi trenerzy drużyny z Dortmundu, gdyż od razu przesunęli go do zespołu piętnastolatków. Jednak zbyt długo tam nie pograł, a wszystko za sprawą tego, co wyprawiał na boisku. W 21 meczach zdobył 33 gole, a warto też zaznaczyć, że większość z nich ładował na niesamowitym luzie. Oczywiście poskutkowało to automatycznym przeniesieniem do drużyny U-17, w której sytuacja wygląda podobnie. Wystarczy spojrzeć na mecz z ostatniego weekendu, gdzie Moukoko załadował dwie bramki, a pierwsza padła po rajdzie przez połowę boiska.
No dobra, ale czy Moukoko faktycznie ma 12 lat? Rzecz jasna rozumiemy, że niektórzy szybciej dojrzewają, ale aż do tego spotkania?
Mamy pewne wątpliwości, ale ojciec piłkarza ma dość solidne dowody, że jego syn faktycznie urodził się w 2004 roku. Po pierwsze posiada kwit, na którym widnieje, że zaraz po urodzeniu zarejestrował go w niemieckim konsulacie w Jaunde. Po drugie chłopiec nie może być dużo starszy, ponieważ jego matka ma zaledwie 28 lat. Choć ten drugi argument zwolennicy teorii o kręceniu blach mogą obalić krótką konstatacją, że i matce majstrowano przy liczniku.
Cóż, wątpliwości dotyczące wieku Moukoko będą mu towarzyszyły zapewne już do końca kariery, ale nie on pierwszy i nie ostatni, bo przecież dołączy do całkiem fajnego grona: Charlie Adam, Diego Costa, Joseph Minala, Jeremy Toulalan, czy Christian Benteke. W całej sprawie kluczowy jest jednak fakt, że Moukoko spokojnie radzi sobie z 17-latkami. Jeśli sam też okaże się na przykład 16-latkiem – nadal będzie to bardzo utalentowany młody piłkarz.