STAN EURO (5). Obsesja doskonałości – Monika Olejnik i Cristiano Ronaldo

redakcja

Autor:redakcja

12 czerwca 2012, 12:15 • 3 min czytania

Kiedyś uważałem, że jazda rowerem jest bez sensu – jak już jechać to po coś, np. do sklepu, a nie tak po prostu. Rower jako środek lokomocji, ale na pewno nie jako rozrywka. Rok temu zmieniłem zdanie i teraz jak mi się nudzi to zwiedzam Warszawę na dwóch kółkach (na ile fajnych miejsc można się natknąć – jako warszawiak nie miałem pojęcia, że istnieje park Arkadia). Przejeżdżam koło hotelu, w którym mieszka kadra i mijam koczujących reporterów, tych, którzy na żółty pasek puszczają informację: „Piłkarze zjedli śniadanie”! Potem jadę pod górę Belwederską i dalej na Nowy Świat.
Na uszach słuchawki i Andrzej Janisz relacjonujący mecz Ukraina – Szwecja. Lubię jego komentarz, nawet bardziej niż komentarz Tomasza Zimocha, co być może ma związek z sympatiami czysto ludzkimi. Kiedy w czasie mistrzostw Europy w 2004 roku wynająłem wraz z Włodkiem Sierakowskim (fotoreporter) na miesiąc mieszkanie w Lizbonie, to i Andrzej się u nas zatrzymał, co uratowało jego budżet. Bardzo równy facet.

STAN EURO (5). Obsesja doskonałości – Monika Olejnik i Cristiano Ronaldo
Reklama

No to jadę, a Andrzej Janisz opowiada mi, co się dzieje na ukraińskim stadionie. Tak barwnie, że mam wszystko przed oczami. Przypominają mi się czasy, kiedy wszedł do Polski Canal+ z kodowaną telewizją, a ja puszczałem sobie rozmazany obraz i jednocześnie radio. I mniej więcej wiedziałem, co te wszystkie kreski na ekranie oznaczają. Gola Cezarego Kucharskiego w Stambule pamiętam tylko jako serię przemieszczających się szarych gryzmołów.

* * *

Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Piłkarze zjedli śniadanie. Ktoś kiedyś powiedział, że dzisiaj nikogo nie interesuje informacja, że pies pogryzł człowieka. Dopiero gdy człowiek pogryzie psa zaczyna robić się ciekawie. W tabloidach obowiązuje zasada, że to, iż polityk nie jest wierny żonie samo w sobie nie stanowi ciekawego newsa. Lepiej, kiedy zdradza żonę z mężczyzną, a już najlepiej – nieletnim.

A tu się okazuje, że ludzie gapią się w ekran i z zainteresowaniem przyjmują informacje typu „Piłkarze zjedli śniadanie”. A przepraszam bardzo, czy zrobili z rana kupę? Dlaczego reporter pomija ten jakże ludzki aspekt? To bardzo istotna sprawa. Jerzy Kopa zabraniał kiedyś – sorry, że w to brnę – robienia kupy przed meczem, bo uważał, że to strata energii. Piłkarze musieli chować się po kiblach.

Drodzy reporterzy – macie więc rezerwy. Musicie tylko zajrzeć głębiej. Informacje dotyczące śniadań już się powoli przejadają.

* * *

Skoro już o TVN24 wspomniałem… Patrzę na Monikę Olejnik i oczom nie wierzę – normalnie Lady Gaga, z anteną satelitarną na głowie. Do Zbigniewa Bońka wysłałem smsa: „Nie dostosował się pan strojem”.

Image and video hosting by TinyPic

* * *

Wszyscy się boją Rosjan. A mi się zdaje, że ci Rosjanie nie mają ani jednego piłkarza, którego rozpoznalibyście, gdyby wsiadł do autobusu. No, może Arszawina, ale naprawdę dobry to on był cztery lata temu.

Oczywiście, to lepsza drużyna, ale w piłce nożnej co czwarty mecz wygrywa ta słabsza. Taki to już sport. Nie tak znowu dawno po spektakularnym meczu kadra ograła Portugalię 2:1, to dlaczego nie miałaby teraz dokopać Rosji? Powiedziałbym, że dzisiaj gra Zagłębie Lubin z Lechem Poznań. Raczej wygra Lech, ale jak dwa gole wciśnie Zagłębie to też się nikt nie powinien specjalnie zdziwić. Zwłaszcza, że Robert Lewandowski jest lepszy niż którykolwiek z Rosjan.

To tylko Rosja. Nie Hiszpania, nie Włochy (tak, tak, pamiętam wynik sparingu Włochy – Rosja), nie Niemcy, nie Portugalia, nie Francja, nie Holandia. Tylko Rosja. Ta sama, która w eliminacjach przegrała ze Słowacją i zremisowała z Armenią.

* * *

Wiecie, czym się różni Cristiano Ronaldo od Franciszka Smudy? Tym, że Ronaldo zmienił coś w przerwie meczu.

Fryzurę.

Image and video hosting by TinyPic

Podziwiam tego piłkarza za umiejętności, ale musi mieć obsesję na punkcie wyglądu, musi być po prostu opętany (to ładniejsze słowo niż „pierdolnięty”). Z jednej strony dzielenie szatni z kimś takim musi być przyjemnością, bo któż nie chciałby mieć obok siebie wygrywającego mecz za meczem Ronaldo? Z drugiej strony – musi to być całkowite utrapienie. Wracasz do szatni, jest 0:0, wszyscy zmęczeni, trzeba zastanowić się, co poprawić w drugiej połowie. Kapitan decyduje, że przede wszystkim poprawić trzeba fryzurę.

Frustrujące.

KRZYSZTOF STANOWSKI

Najnowsze

Niemcy

„Traktował nas jak g***o”. Trener Pyrki krytykowany przez byłego gracza Serie A

Maciej Bartkowiak
0
„Traktował nas jak g***o”. Trener Pyrki krytykowany przez byłego gracza Serie A
Piłka ręczna

Otwarta droga dla klubów z Azji i Afryki do Ligi Mistrzów

AbsurDB
0
Otwarta droga dla klubów z Azji i Afryki do Ligi Mistrzów
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama