Rola eksperta zobowiązuje. Ekspert – jak sama nazwa wskazuje – ma wiedzieć zdecydowanie więcej niż przeciętny zjadacz chleba. Więcej, a nie mniej. Chociaż odrobinę przygotować się do transmisji, a nie pleść, co ślina na język przyniesie i bazować na tym, że grał kiedyś i mieszkał w Hiszpanii. Mirosław Trzeciak, niestety, po raz drugi w tym turnieju zasiadł za mikrofonem i po raz drugi przechodził samego siebie. Szpakowski komentował na swoim „normalnym” poziomie. „Vincent del Bosque, Dżiakerino” itd. Po raz drugi już opowiadał, że graliśmy mecz towarzyski z Włochami w Poznaniu, a nie we Wrocławiu (co ciekawe, „Szpaku” sam ten mecz komentował). Niestety, Trzeciak, który zasłynął już kiedyś wypowiedzią o tym, że Lampard to piłkarz wypalony, nakrył go dzisiaj czapkąâ€¦
Na początek oświadczył: „Buffon, to już nie ten refleks, co kiedyś…”. Doprawdy nie ten? O tym samym Buffonie mówimy? Do cholery, facet zagrał w tym sezonie 35 razy w Serie A i puścił 16 goli. Dwadzieścia jeden razy zachował czyste konto, a Juventus nie przegrał ANI JEDNEGO meczu, mając najmniej straconych bramek z wszystkich zespołów pięciu najsilniejszych lig w Europie! Właśnie z tym Buffonem w bramce, który jakimś dziwnym trafem zdążył już znaleźć się w kilku jedenastkach sezonu ligi włoskiej.
Usłyszeliśmy też, że „Di Natale nie jest ani szybki, ani dobrze wyszkolony technicznie”, a jak kilka minut później okazało się, że walnął bramę na 1:0, to ten sam Trzeciak darł się w niebogłosy: „Tak może strzelić tylko Di Natale! Ze spokojem omija bramkarza, trafiając w sam róg bramki!”. Naprawdę, ręce opadają. Kończąc temat tego kiepskiego wyszkolenia, polecamy poniższy filmik. Gole Di Natale TYLKO Z TEGO SEZONU. Jeśli ktoś straci rachubę, to przypominamy, że w samej Serie A strzelił 23 i dorzucił do tego 10 asyst. Surowy napastnik, aż zęby boląâ€¦
PS Dowiedzieliśmy się też, co mogło być powodem tego, że Smuda nie chciał wprowadzać rezerwowych w meczu z Grekami! Trzeci cytat z Trzeciaka: – Trener nie robi zmian, bo zmiana w przerwie to wskazywanie palcem winnego. Nie chce tym sposobem deprymować grupy.