– Kobieta, która nie daje snu mężczyźnie niewiele jest warta – pisał Marek Hłasko. Te, które zawitają do Polski i Ukrainy otrzymały już wytyczne od selekcjonerów. Kiedy, jak długo i w którym miejscu mogą się spotkać ze swoimi partnerami. Dla niektórych dłuższa rozłąka może być katorgą nie do zniesienia. W końcu o takich pięknościach nie sposób zapomnieć…
WAGs, czyli dziewczyny i żony (Wives and Girlfriends), tym którym piłkarska gorączka nie doskwiera, podnoszą ciśnienie. Autorem tego akronimu jest jedna z brytyjskich bulwarówek. Termin zainicjowano jeszcze podczas koreańsko-japońskiego mundialu. To, co miało miejsce później przerosło, nie tyle oczekiwania, co raczej zdrowy rozsądek. Podczas Weltmeisterschaft 2006 kobiety angielskich piłkarzy zamieszkały w miejscowości Baden-Baden, co z czasem na Wyspach urosło do miana mitycznego miasta zagłady brytyjskiej piłki. Zdaniem Anglików, z powodu szumu wokół swoich partnerek, Lwy Albionu tak szybko pożegnały się z turniejem. Smaczku dodawał fakt, iż po rzutach karnych, gdzie koncentracja musi sięgnąć apogeum. Kto nie sięgał po gazetę dowiadywał się, iż królową WAGs jest Victoria Beckham, tytuł super WAG ląduje u Coleen McLoughlin (kobiety Rooneya), a z zaliczania nieobecności w szkole musiała się tłumaczyć nieletnia partnerka Theo Walcotta. Kobiety piłkarzy stały się tematem zastępczym mistrzostw. Bo jeśli dziennikarz nie zna się na piłce, to poza samochodami, o czym jeszcze mógłby napisać?
Wśród lwiej części kobiet WAGs były postrzegane jako te, którym udało się złapać byka za rogi. Ujarzmić, a potem przez długie lata utrzymywać na jego garbie. Swoje zdanie na ten temat wyraził również Kanye West, śpiewając: – But I still talk that ca-a-sh, Cuz a lotta WAGs wanna hear it. W Internecie stworzono nawet ranking kobiet sportowców, gdzie prym wiedzie Luli Fernandez, partnerka Fernando Gago. Na nieszczęście dla obserwatorów, podczas EURO 2012, z wiadomych względów zabraknie jej.
Zresztą widzimy także, co ma miejsce w polskiej prasie. Tydzień do meczu, a z okładek gazet pani Smuda informuje, że „Franz” nie odkurza. Stale przewija się temat karateki Ani Stachurskiej, a skoro partnerki nie ma Wojtek Szczęsny, to zdanie zabiera jego mama. Wszyscy już wiemy, że kobieta Boenischa została miss Austrii, a pani Grosickiej bardzo przyjemnie mieszka się w Sivassporze. Informacje, które swoją wagą wiele nie wnoszą, no ale… ludzie to kupią.
Przez wielu kibiców znienawidzone, przez drugą część tolerowane. Z reguły jest tak, że za kobietami piłkarzy nie przepadają w tych miejscowościach, które poza atrakcyjnym miejscem do gry w piłkę, nie oferują niczego więcej. Pierwszy lepszy przykład? Manchester! Oj, jak tam WAGsom się przykrzy. Miasto nie oferujące praktycznie nic poza bajecznym kontraktem. Małżeńską sprzeczkę ma już za sobą Nemanja Vidić. – Moja żona, Ana nie czuje się szczęśliwa w Manchesterze. Nie odpowiada jej styl życia, jaki tu prowadzimy. Mimo to postanowiłem, że nigdzie się nie wybieramy. Klub ma wielkie ambicje, a ja wraz z nim. Zamierzam wypełnić kontrakt – powiedział defensor „Czerwonych Diabłów”.
Ale do rzeczy. Przecież do polskich i ukraińskich hoteli już zjeżdżają się towarzyszki piłkarzy. I znów Anglicy wiedzieli, co wybrać na miejsce zakwaterowania. Jak uatrakcyjnić pobyt kobietom? Kraków ma ku temu wszelkie predyspozycje. A przypomnijmy, że nieopodal Wawelu zamieszkają także Holenderki i Włoszki. Partnerki „Lwów Albionu” na miejsce noclegu wybrały hotel „Pod Różą”, gdzie za dobę zapłacą około 1600 złotych. Kieszeń pozwala, to czemu mają się nie bawić?
Kto taki zawita do Polski? Którą WAG będziemy mogli spotkać spacerując po wrocławskiej Renomie, czy krakowskim Kazimierzu? Wyliczania nie wypada rozpoczynać od kogo innego, aniżeli kolumbijskiej piękności. Shakira do zacnego grona trafiła dwa lata temu. Ach, jak potoczyłyby się koleje losu, gdyby nie wytypowano jej do nagrania hitu mundialu? A gdyby tak Pique zrezygnował z udziału w teledysku? Oj nie, nie, nie. On wiedział, co jest grane. Wiedział na kogo można zarzucić sieci. Kobiety Hiszpanów zamieszkają w Juracie, jednak do Polski przylecą dopiero 10 czerwca. Wieść gminna niesie, że Shakira zawita do nas brzemienna. Ponoć piosenkarka jest w drugim miesiącu ciąży.
Z kim pokój dzielić będzie gwiazda muzyki pop? Niewykluczone, że padnie na Sarę Carbonero, najbardziej rozpoznawalną dziennikarkę sportową Półwyspu Iberyjskiego, ba, możliwe że całej Europy. Właścicielka pięknych kocich oczu, podobnie jak Shakira, ze swoim mężczyzną związała się blisko dwa lata temu. Hmm, czyżby sukces na afrykańskich boiskach zadziałał niczym wabik na kobiety? Carbonero jest w związku z Ikerem Casillasem i, co podawała na swoim Twitterze, ślub odbędzie się po finałach EURO 2012. Warto dodać, iż w lipcu 2009 roku Sarę wybrano najseksowniejszą reporterką świata. Co na to dziewczyny z polskiego Canal+?
Daleki lot do Afryki służył piłkarzom przy zakładaniu związków. Więcej endorfin w organizmie Cristiano Ronaldo wydziela się od maja 2010 roku, gdy wolny czas w jego życiu zagospodarowała Irina Shayk. Rosjanka urodzona tuż pod kazachską granicą to jedna z bardziej cenionych modelek. Co zrozumiałe, w świecie celebrytów, jej wartość na rynku skoczyła po zawiązaniu miłosnej sztamy z CR7. Pomimo wielu plotek głoszących rozpad związku, para przed trzema tygodniami gościła na turnieju tenisowym. Co potwierdziły zdobycze paparazzi, Cristiano i Irina mają się wyśmienicie. Rosjanki nie zabraknie w Polsce, jednak wciąż nie wiadomo, gdzie zamieszkają wybranki portugalskich piłkarzy. Opalenica to zbyt mała dziupla. Paulo Bento nie podaruje nieprzespanych nocy swoim podopiecznym.
W Krakowie nie zabraknie Sylvie van der Vaart. Holenderka zapewne utkwiła wam w pamięci po wykonaniu kilku sztuczek z piłką przy nodze. Szczerze? Techniki zazdrości jej spore gremium polskich ligowców. Mąż podczas rozgrzewki podbija gumę do żucia, zaś żona w szpilkach wprawia w osłupienie piłkarską Europę. Pierwsze kroki kariery stawiała w holenderskiej telewizji, a po godzinach dorabiała w modelingu. Właśnie jako prezenterka miała okazję poznać Rafaela, gdy ten grał w Ajaxie. Pomimo kilku trudnych momentów para wciąż jest razem. Przed paroma laty lekarze zdiagnozowali u Sylvii raka piersi. W walce z chorobą piękna blondynka okazała się silniejsza i znów małżeństwo raduje się pełnią życia. Nowotwór był jeszcze we wczesnym etapie, po szybkiej operacji wszystko przebiegło pomyślnie.
Ileż szumu wywołała w Tunezji sesja zdjęciowa Samiego Khediry z Leną Gercke. Piłkarz „Królewskich” wywołał narodową dyskusję pod hasłem: „Czy reprezentantowi kraju wypada tak się lansować?” Na okładkę magazynu „GQ” powędrowała fotka, na której odziany w garnitur Khedira, zasłania sutki roznegliżowanej blondynce. Czym poskutkowała oryginalna aranżacja broszury? Otóż aresztowano trzech redaktorów pisma za publiczne szerzenie gorszenia. – Â Szanuję wiarę i religię, ale nie rozumiem, dlaczego nie można wyrażać w sposób wolny własnych przekonań – stwierdził Sami Khedira. Na pocieszenie pozostaje fakt, iż kobieta piłkarza na stałe zadomowiła się w rankingu najseksowniejszych WAGs.
Z turnieju na turniej szum medialny wokół partnerek sportowców rozprzestrzenia się. Jest to co najmniej śmieszne, choć nie dla portali plotkarskich, które zbijają na tym niezłą śmietankę. – Victoria Beckham weszła do sklepu Venice, by zakupić to i tamto – na co komu takie informacje? Również piłkarzy już nie tyle bawią, co drażnią newsy tego formatu. – Cyrk – lakonicznie skomentował temat WAGs, Rio Ferdinand. Po awansie do mundialu w RPA, swoje stanowisko wyraził także ówczesny szkoleniowiec Anglików. – Moi piłkarze będą mieli możliwość do spotkań z partnerkami wyłącznie dzień po meczu. Jedziemy grać, a nie wypoczywać – powiedział Fabio Capello. Pomni przypadku ekipy Erikssona, wszyscy szkoleniowcy zastosują się do stanowiska obranego przez Capello.
MICHAŁ WYRWA



