Wojciech Kowalczyk na blogu: – Niech się Dudka szykuje na lewą obronę

redakcja

Autor:redakcja

24 maja 2012, 19:10 • 2 min czytania

Reprezentacja Polski została z jednym lewym obrońcą i to niestety niepełnosprawnym, co pokazał mecz z Łotwą. Sebastian Boenisch aktualnie przypomina bardziej zapaśnika niż piłkarza, dla mnie z Łotyszami był najgorszy na placu. Ale jeśli nasz selekcjoner uznał, że weźmie go na zgrupowanie, a „w razie czego” zostanie mu Wawrzyniak, to teraz opcja „w razie czego” zniknęła i został sam Boenisch. Na miejscu Dariusza Dudki już bym się szykował do grania na lewej flance, bo kwestią czasu jest, kiedy rozkraczy się także nasz kolega z Niemiec (chyba, że na lewej zagra Kucharczyk – mógł zagrać na prawej obronie, więc w sumie co za różnica?).
Jak patrzę na doniesienia z obozu Polaków to jestem trochę zaskoczony formą treningów. Wawrzyniak rozegrał w sezonie 2011/2012 aż 53 mecze, zdecydowaną większość od pierwszej do ostatniej minuty. I co? Od razu władowali go w jakieś ćwiczenia z gumami. Pomyślałem sobie: oho, ciekawe co strzeli pierwsze – guma czy komuś mięsień? No i na razie strzelił mięsień (jeden). Nie dam sobie palca uciąć, czy to już ostatni. Za przygotowanie kadry odpowiada ciągle ten gość, o którym nawymyślano, że przygotowywał Turków w czasie Euro 2008. A potem jak się okazało, że wcale nie przygotowywał, to wszyscy o sprawie zapomnieli.

Wojciech Kowalczyk na blogu: – Niech się Dudka szykuje na lewą obronę
Reklama

Boenisch nie grał dwa lata, więc teraz pewnie spuchnie. Będzie musiał zagrać we wszystkich sparingach, a potem w trzech meczach grupowych. Jak dotrwa do ostatniego to stawiam 20 osobom kolejkę! W restauracji Champions będą spotkania dla czytelników Weszło, będzie okazja się poznać, to będzie też okazja zrealizować zakład (…) KLIKNIJ TUTAJ, Ł»EBY PRZEJŚÄ† NA BLOG I PRZECZYTAĆ RESZTĘ.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama