O dziwo, najweselszym trenerem niedzieli był Tomasz Kafarski

redakcja

Autor:redakcja

07 maja 2012, 01:38 • 2 min czytania

O co chodzi z Tomaszem Kafarskim? Spadł z ligi – OK, każdemu może się zdarzyć, zwłaszcza jak ktoś bierze Cracovię i to Cracovię, z której zbudowaniem nie miał nic wspólnego. Jednak wypadałoby chyba się trochę posmucić, prawda?
Tymczasem Canal+ połączył się ze stadionem w Bełchatowie, a tam – hmmm… Tam znienacka znalazł się szkoleniowiec nowego mistrza Polski – tak przynajmniej mogła pomyśleć osoba niezorientowana, bo kiedy Kafarski stanął przed kamerą to był najbardziej uhahanym trenerem w całej lidze. Nie to, że uśmiechał się dyskretnie, on wprost promieniał. Napisalibyśmy, że się śmiał jak głupi do sera, ale to by nie oddawało faktycznego obrazu – facet emanował szczęściem.

O dziwo, najweselszym trenerem niedzieli był Tomasz Kafarski
Reklama

Nie będziemy mu wypominać, że cieszyć nie ma się z czego, skoro na dziesięć meczów wygrał jeden – bo jak już napisaliśmy, to tylko Cracovia, cudów nie należało się spodziewać. Jednak spadek z ligi jest chyba zdarzeniem w życiu trenera dość przygnębiającym.

Kafarski przygnębiony nie był, ponadto znowu ze trzy razy wspomniał o tym, że Cracovia może zagrać w ekstraklasie w przyszłym sezonie – niby takie żarty, ale generalnie mocno żenujące i nie na miejscu, coś jak dowcipy w stylu „przychodzi zmarły do nieba, otwiera mu Święty Piotr…” opowiadane w czasie pogrzebu. Nawet „łączenie” zostało zakończone w sposób mocno niesmaczny.

Reklama

– Do zobaczenia za rok – powiedział reporter.
– Zobaczymy, czy za rok – odparł Kafarski i wymownie się uśmiechnął.

Czy on nie wyczuwa obciachu? Nie ma żadnych hamulców? Gościu, jesteś od trenowania, a nie od utrzymywania drużyny psim swędem, dzięki koteriom, licencjom itd. Na szczęście mamy głębokie przekonanie, że się oszukasz i że w przyszłym sezonie jeśli poprowadzisz Cracovię to w meczu z Okocimskim Brzesko.

Podziwiamy pogodę ducha, ale tym razem wyszedł pan na idiotę. Może przedawkował pan relaksacyjny masaż uszu, który zarządził pan wcześniej piłkarzom?

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama