Reklama

„Dollarumma” w Krakowie – włoski bramkarz zobaczył złość kibiców

redakcja

Autor:redakcja

19 czerwca 2017, 00:01 • 2 min czytania 50 komentarzy

Różne happeningi widział piłkarski świat – świńskie łby na murawie, gumowe kaczki, masa mniej lub bardziej pomysłowych transparentów i tak dalej. No, było tego wiele. Jak się dzisiaj okazało, show nie ominęło i młodzieżowego Euro organizowanego u nas, a powodem i głównym bohaterem przedstawienia był Gianluigi Donnarumma.

„Dollarumma” w Krakowie – włoski bramkarz zobaczył złość kibiców

Znacie sprawę. Bramkarz przekazał władzom Milanu, że nie przedłuży kontraktu, gdyż woli grać dla lepszego klubu i naturalnie za większe pieniądze, a w mediach mówi się nawet o zainteresowaniu ze strony Realu Madryt. Wywołało to oburzenie, bo chłopak niejednokrotnie przekonywał o miłości do klubu, a teraz chce go zostawić dla pokaźniejszych przelewów. Fani poczuli się zdradzeni i nie ograniczają się tylko do pisania Caps Lockiem na internetowych forach. Chcą, by Donnarumma poczuł ich złość.

I dzisiaj bramkarz musiał się z nią zmierzyć. W czasie meczu z Duńczykami, kibice, którzy usiedli za bramką Włocha obrzucili go fałszywymi dolarami i wywiesili wiele mówiący transparent „Dollarumma”. Zresztą – najlepiej będzie to zobaczyć.

Reklama

Sprawa na pewno nie przejdzie niezauważona, odbija się bowiem szerokim echem, właściwie każdy portal sportowy już o tym pisał. Czyli jakiś cel został osiągnięty, bo przekaz poszedł w świat, sędzia musiał na chwilę przerwać mecz. Jednak to tyle, życia do góry nogami nikt tutaj nie wywraca. Kibice dalej będą mieli różne pomysły, piłkarze dalej będą grali dla pieniędzy.

Najnowsze

1 liga

Kołakowski: Syn menedżera nie może się zajmować klubem? Ma się zająć budowlanką?

Bartek Wylęgała
0
Kołakowski: Syn menedżera nie może się zajmować klubem? Ma się zająć budowlanką?
Ekstraklasa

Rockmani Siemieńca. „Jaga” ma ofensywę na miarę wielkiej Wisły Kraków

Kamil Warzocha
5
Rockmani Siemieńca. „Jaga” ma ofensywę na miarę wielkiej Wisły Kraków

Komentarze

50 komentarzy

Loading...