Zapomnijcie o El Clasico. Przed wami Old Firm Derby…

redakcja

Autor:redakcja

24 grudnia 2011, 00:15 • 5 min czytania

– Nic nie może równać się z rywalizacją Celticu i Rangers, absolutnie nic. Możecie mówić, że dużo lepsze są derby Barcelony z Realem, ale sądząc tak jesteście w błędzie. Grałem w obu tych meczach i wiem, o czym mówię – stwierdził Henrik Larsson. Zdanie Szweda podziela tysiące ludzi na całej Ziemi. Do kolejnej batalii między znienawidzonymi klubami z Glasgow dojdzie już w najbliższą środę. Transmisja na Orange Sport od 20:40.
Derby Old Firm znane są w Polsce w dużej mierze dzięki występom Polaków – Artura Boruca i Macieja Ł»urawskiego. Zważywszy na to, że rywalizacja tych klubów trwa od dobrych 123 lat, nasi rodacy zaliczyli w Szkocji jedynie drobny epizod. Co innego wspomniany Larsson. „Henka” spędził w Glasgow siedem najlepszych lat swojej kariery, zdobywając Złotego Buta i wprowadzając Celtic do finału Pucharu UEFA. Gdy w 2004 roku trafił do Barcy, był już grubo po 30-stce. Mimo że z rzadka grywał w pierwszym składzie, udało mu się zostać bohaterem finału Ligi Mistrzów. Larsson wszedł z ławki w meczu z Arsenalem i asystował przy obu golach swojego klubu. – Ludzie zawsze mówią o Ronaldinho, Eto’o czy Giulym, ale dziś widziałem tylko Larssona. Pojawił się na boisku i odmienił losy całego meczu. Nie rozmawiajmy o nazwiskach, tylko o ludziach, którzy zrobili różnicę. To „Henka” rozstrzygnął ten mecz – komplementował Szweda Thierry Henry. Mimo tak wielkich przeżyć na Camp Nou, serce Larssona pozostało w Glasgow. Jak sam zapewniał, asysty w finale Champions League to nic w porównaniu z golami strzelonymi Rangersom.

Zapomnijcie o El Clasico. Przed wami Old Firm Derby…
Reklama

– Co w czasie swojego pobytu w Celticu pokochałem najbardziej? Kibiców. Szczególnie przy wyjątkowych meczach, takich jak derby, stadion jest wypełniony do ostatniego miejsca. Jest tak głośno, że nie słyszysz swoich myśli – podkreślił Szwed. – Gdy trafiłem do Barcy, koledzy w szatni opowiadali mi jak wielkie wrażenie zrobił na nich doping, gdy byli w 2004 roku na Parkhead. Powiedzieli, że włosy stanęły im dęba i byli wręcz zachwyceni. Skoro zareagowali tak kibice przyjezdnych, to wyobraźcie sobie, jak muszą czuć się gospodarze – dodał.

Reklama

Gwiazdy, takie jak choćby Larsson, przychodzą i odchodzą, a derby Old Firm wciąż pozostają takie same. Główny spektakl nie zawsze tworzą sami piłkarze – najcenniejsza jest sama otoczka tego spotkania. Emocjom ulegają nie tylko kibice, ale nawet szkoleniowcy. Po derbach w poprzednim sezonie doszło do szarpaniny między menedżerem Celticu – Neilem Lennonem a Allym McCoistem. Sfrustrowany asystent ekipy przyjezdnej (Rangersi przegrali tamten mecz 0:1 – red.) zaatakował słownie swojego rywala, a ten rzucił się na niego z pięściami. Obu dżentelmenów musieli rozdzielać trenerzy oraz stewardzi na stadionie. – Co mi powiedział Ally? To było coś osobistego i bardzo mnie to dotknęło. Być może kiedyś o tym opowiem, ale dopiero gdy rozstanę się z Celtikiem – powiedział w późniejszym wywiadzie Lennon. Zarówno Irlandczyk, jak i Szkot zapewniają, że po ich konflikcie nie ma już ani śladu. Obaj musieli dojść do porozumienia – tym bardziej, że McCoist awansował przed tym sezonem na pozycję menedżera Rangers.


Oburzona takim zachowaniem była przede wszystkim policja, która apelowała do władz ligi, by obaj szkoleniowcy zostali ukarani. – Dają zły przykład kibicom – argumentował komendant z Glasgow. Ostatecznie cała sprawa ucichła, a na pierwsze strony gazet trafił temat… ładunków wybuchowych. Do Lennona, posłanki Partii Pracy, Trish Godman oraz prawnika, Paula McBride’a przesłane zostały paczki, którymi zajęli się pirotechnicy. Fakt, iż trafiły one do trzech osób związanych z Celtikiem, nie był wcale przypadkowy. Jak przypuszczano, ich nadawcami były osoby związane z Rangers oraz Ulsterem. Na przestrzeni tego samego roku grożono także zawodnikowi z Irlandii Północnej – Niallowi McGinnowi (Celtic), który otrzymał list z nabojami do pistoletu. Wielu spekulowało, iż menedżer z katolickiej części Glasgow nie wytrzyma presji i poda się do dymisji. Nic takiego nie nastąpiło, mimo że Lennona nie oszczędzali także chuligani innych drużyn w Szkocji. Pod koniec sezonu Irlandczyk został zaatakowany przez kibica Heart of Midlothian. Mężczyzna wbiegł na murawę i rzucił się prosto do szyi menedżera Celticu. Ostatecznie nikomu nic się nie stało, a chuligan znalazł się w areszcie.

Nagonka na Lennona zakończyła się po sezonie, gdy mistrzami Szkocji zostali Rangersi. Ekipa z Ibrox Park wyprzedziła Celtic na finiszu rozgrywek, a oba kluby uzbierały kolejno 93 i 92 punkty. Drużyna z Parkhead przegrała trzy mistrzostwa z rzędu, mimo że za każdym razem była faworytem bukmacherów oraz dziennikarzy. Opinia ta nie zmieniła się także przed trwającym właśnie sezonem. Pierwsze derby, rozegrane we wrześniu, zakończyły się jednak triumfem Rangers (4:2). Dziś, na kilkadziesiąt godzin przed starciem na Celtic Park, przewaga „The Gers” nad „The Bhoys” wynosi cztery punkty.
Eksperci od marketingu są zdania, że gdyby kluby te grały w angielskiej Premier League, derby z ich udziałem cieszyłyby się największą popularnością na całym świecie. Temat przenosin Celticu i Rangers poruszany był wielokrotnie i za każdym razem kończył się sprzeciwem czołowych klubów, na czele z Liverpoolem i Manchesterem United. – Jeśli chodzi o markę i potencjał, bijemy większość klubów Premier League na głowę. Gdyśmy trafili do Anglii, po pięciu latach gralibyśmy o Ligę Mistrzów, a po dziesięciu o tytuł – stwierdził były menedżer Celticu i dawny piłkarz Czerwonych Diabłów, Gordon Strachan.

Przeciwników takowych przenosin nie brakuje jednak także w samym Glasgow. Jedni kibice obawialiby się o wyniki, inni o komercję. Bo czy piłkarze z czołowych klubów, zarabiający niebotyczne sumy pieniędzy, zrozumieliby czym są prawdziwe derby? Sięgając pamięcią do meczów z niedawnej przeszłości, można mieć co do tego wątpliwości.

Mick WACHOWSKI
CelticPoland.com

Chcesz wiedzieć więcej o derbach Old Firm? Odwiedź CelticPoland.com!

JEŚLI CHCESZ NAPISAĆ SWÓJ TEKST O LIDZE ZAGRANICZNEJ, WYŚLIJ MAILA. DLA NAJLEPSZYCH NAGRODY PIENIÄ˜Ł»NE!

[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama