Kilka rzeczy wiadomo na pewno. Wiadomo, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Wiadomo, że Święta to prezenty. Wiadomo, że prezenty to problemy – po pierwsze trzeba coś kupić, a po drugie, nie wiadomo co. Wiadomo też, że Weszło jest wspierane przez różne marki, które w takich sytuacjach chcielibyśmy wam polecić.
Najbardziej wspierają nas kochani bukmacherzy (Bet-at-home, BetClic i Expekt), ale nie zapędzajmy się zbyt daleko – raczej mało prawdopodobne jest, by ktoś z was wpadł na pomysł gwiazdkowego doładowania konta drugiej osobie. O ile więc gorąco was namawiamy, byście grali właśnie u tych trzech buków, o tyle nie będziemy się wydurniać i pisać, że w modzie jest gwiazdkowe sponsorowanie komuś obstawiania.
Tym razem polecamy więc co innego.
PO PIERWSZE – GRY KOMPUTEROWE W SKLEPIE GRAM.PL
Gram.pl to sklep zaufany, jak coś zamówicie, to na pewno dojdzie i to nawet w całości (a jeśli w częściach – to widocznie tak miało być). Tym, którzy jeszcze nie grali – polecamy grę FIFA 12. Najlepiej być sprytnym i kupić ją żonie („kotku, skąd miałem wiedzieć, że nie lubisz ani piłki, ani gier”). W recenzowanie nie będziemy się bawić, napiszemy tylko, że FIFA 12 jest lepsza niż cokolwiek innego, co stworzono z myślą o futbolu kanapowym.
Oczywiście na stronie gram.pl wybór jest szeroki, samych pozycji sportowych jest bardzo, bardzo dużo – koszykówka, mordobicia, hokej, rugby (czy rugby podchodzi pod mordobicie?), narty czy tenis. Jak ktoś od sportu chce odpocząć, co bywa wskazane dla zdrowia psychicznego, może sięgnąć po coś z typowych hitów. Np. dzisiaj (20 grudnia) jest premiera gry „Star Wars – The Old Republic”. Nie będziemy pisać, czy dobra, bo oczywiście jeszcze nie graliśmy, ale pewnie tak.
PO DRUGIE – GRĘ FOOTBALL MANAGER 2012
Być może niektórzy z was zauważyli, że gra Football Manager 2012 jest sprzedawana w zafoliowanym pudełku, a na tej folii znajduje się między innymi logo Weszło – jako partnera gry. Dodatkowo nasze reklamy widać na bandach wokół boiska, o ile wybierzecie zespół polskiej ligi. Tak, jesteśmy partnerami nowego FM-a i czujemy się z tym wyśmienicie. Napisaliśmy już o grze kilka tekstów, nie będziemy się powtarzać. W skrócie – jest to najlepsza edycja w dziejach. Jeśli więc zastanawiacie się, czy babci kupić różaniec czy płytę Rubika, kupcie jej FM-a i poczekajcie, aż lekko skołowana odłoży ją na półkę, między słoiki. Oczywiście grę można kupić też w sklepie gram.pl, ale nie wiemy, czy taki zakup polecać, bo to już byłaby reklama zbyt nachalna i niesmaczna, prawda?
PO TRZECIE – JAKÄ„Ś KSIĄٻKĘ PIŁKARSKÄ„. ALBO KOSZULKĘ. ALBO PIŁKĘ.
Książek jest na rynku kilka, koszulek całe tony, podobnie jak i piłek. Tutaj jednak darujemy sobie jakiekolwiek rekomendacje, ponieważ nam za to nie zapłacono. Ostatnio jakaś firma zarzucała nas tekstami o zegarkach, przysyłała mail za mailem. Takie zegarki sponsorują taką drużynę, a jeszcze inne – jeszcze inną! Wymarzony zegarek kibica, bla, bla, bla. No to napisaliśmy – zapłaćcie, to wrzucimy na stronę informacje o tym zegarku kibica, ale jak płacić nie macie zamiaru, to przestańcie spamować. No i przestali. Pewnie atakują kogo innego.
Morał – więcej polecanych prezentów już nie będzie, ponieważ nikt więcej nie sypnął kasą, a za darmo to w dzisiejszych czasach nawet nie można ubiegać się o bilet na mecz kadry. O, jak kogoś nie lubicie, to mu kupcie Kartę Kibica. Niby z dobrego serca, ale takim prostym posunięciem można kogoś publicznie skompromitować.


