Nie mamy wątpliwości – hiszpańskie media kompletnie straciły poczucie rzeczywistości. W dzisiejszym wydaniu „Marki” czytamy, że Levante… niewiele już różni się od Sylvestre’a Stallone’a i jego najlepszej kreacji aktorskiej. Z tą jedną różnicą – dopiero teraz jest zdolne, by stawić czoła każdemu. Dotąd służyło za mięciutki worek treningowy dla ligowych gigantów…
Regionalne derby Levante z Villarreal przejdą w tym roku do historii. Wszystko za sprawą mediów, które nadały im otoczkę porównywalnąâ€¦ do spotkania Realu z Atletico. Telewizja i prasa zmówiła się odpowiednio, a przy zbiorowej motywacji mieszkańców nikt nie wybiera się w najbliższą niedzielę do łóżka:
Po takich obrazkach przestaje nas dziwić, że 36-letni dinozaur Sergio Ballesteros zamierza przedłużyć swój kontrakt o kolejny rok. Ledwie poznał smak pięknych zwycięstw, a w najbliższym czasie może doczekać się degustacji schłodzonego szampana. „Marca” kreuje go na lidera grupy, która na szklanym ekranie nie ustępuje kasowym produkcjom z Hollywood. Ruszyły pierwsze zdjęcia, choć reżyserowie własnego sukcesu mają do napisania spory kawałek scenariusza…
Z ociekającego patosem artykułu dowiadujemy się, że nikt nie położy ich na deski kiwnięciem palca, bo brak doświadczenia przepłacili licznymi bliznami. Każda lekcja dawała niezapomnianą naukę. Asier Del Horno odrodził się jak feniks z popiołów i nieśmiało nawiązał do swoich najlepszych czasów, a pozostali gladiatorzy chcą podążyć jego szlakiem. Najlepiej od razu ziścić swoje sny i zapisać się trwale w historii klubu.
Dziennikarz „Marki” miał na tyle oleju w głowie, by jeszcze nie koronować Kopciuszka na mistrza, ale nieśmiało uchylił mu furtkę do europejskich rozgrywek. Rocky już dawno zniknął z salonów i zamienił rękawice na dębową laskę. W Levante liczą, że teraz pora, by zajęli jego miejsce w wadze ciężkiej. Test sprawnościowy już za trzy doby. Oby tylko nie wyrzucili ręcznika…
FILIP KAPICA
JEŚLI CHCESZ NAPISAĆ SWÓJ TEKST O LIDZE ZAGRANICZNEJ, WYŚLIJ MAILA. DLA NAJLEPSZYCH NAGRODY PIENIÄ˜Ł»NE!
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
