Spec od gangbangów, czyli wesoła historia Titusa Bramble

redakcja

Autor:redakcja

30 września 2011, 09:12 • 3 min czytania

Po raz pierwszy pokuszono się o takie porównanie. Do tego wtorku nikomu nie przyszło do głowy umieszczenie tych nazwisk w jednym zdaniu. Carlos Tevez i Titus Bramble rywalizują o miano największego głupka tygodnia. Jako, że o Argentyńczyku napisano już wystarczająco, skupmy się na tym drugim.
Bramble nie należy do piłkarzy, których nazwiska widnieją w notesie Fabio Capello. Podobnie rzecz się ma z menadżerami klubów z tzw. górnej półki. Fani też raczej nie życzą sobie, żeby biegał w koszulce ich ukochanej drużyny. Tytus Partacz (Titus Bungle) jest przykładem gracza, który jest zatrudniany, bo coś mu się kiedyś udało. Co prawda trenerzy dorosłej reprezentacji rychło w czas poznali się na jego talencie, ale David Platt dał się nabrać i wystawił go w 10 meczach młodzieżówki. Patrząc na tę kompilację, trudno w to uwierzyć.

Spec od gangbangów, czyli wesoła historia Titusa Bramble
Reklama

Ale nie o tym. Titus Malachi Bramble został przed kilkoma dniami aresztowany za napaść na tle seksualnym i posiadanie twardego narkotyku. Kierowca taksówki, który zabierał z klubu (tym razem nie Sunderlandu) piłkarza i poznaną na imprezie dziewczynę, był zaniepokojony jego zachowaniem i zamiast do domu, zawiózł na komisariat. Bramble wyszedł za kaucją, po piętnastu godzinach. Kobiety, narkotyki i alkohol (w tym wypadku wódka Grey Goose) nie są niczym szczególnym w piłkarskim świecie. Co prawda można sobie zadać pytanie: kto pije we wtorek, jednak, że piłkarz pracuje inaczej niż większość ludzi, a w dodatku wtorkowe wieczory są w Yarm przeznaczone dla singli, można na to przymknąć oko. Narkotyk z tzw. klasy A, na upartego też można wybaczyć. Titus za wiele już nie osiągnie, jego zdrowie – jego sprawa, niech sobie robi co chce. Gorzej już z napaścią.

Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Niedawno w angielskiej prasie głośno było o bracie Titusa, Tesfaye. Cóż ciekawego można o nim powiedzieć? Był piłkarzem, ale kontuzja zakończyła jego karierę. Ma na koncie jeden występ w reprezentacji Montserratu. I najważniejsze, niedawno został skazany na cztery i pół roku pozbawienia wolności. Za gwałt. Jakoś rok temu razem z Titusem wylądowali w pokoju z pewną 19-latką. Kiedy zasnęła, Tesfaye położył się obok chcąc „spróbować szczęścia.” Czy się udało, trudno powiedzieć. Na sprawie Titus bronił brata, twierdząc, że dziewczyna jadąc z piłkarzem do hotelu daje mu do zrozumienia, że będą uprawiać seks. Z męskiego punktu widzenia, brzmi to bardzo rozsądnie.

Image and video hosting by TinyPic

Ciężko jednak przyznać rację facetowi, który jeszcze wcześniej również był zamieszany w sprawę na tle seksualnym. Chodzi o wydarzenie z roku 2004, kiedy Bramble i Carlton Cole zostali zatrzymani w Londynie. Chodziło o grupowy gwałt na 17-latce. Gangbang, jak kto woli. Piłkarze twierdzili, że dziewczyna była chętna, więc nie zrobili nic karalnego. W obu sprawach Bramble został oczyszczony z zarzutów, ale trudno uwierzyć, że takie rzeczy po prostu mu się przydarzają. Bo przecież nie może wciąż trafiać na niewłaściwe kobiety.

فUKASZ MUNIOWSKI

JEŚLI CHCESZ NAPISAĆ SWÓJ TEKST O LIDZE ZAGRANICZNEJ, WYŚLIJ MAILA. DLA NAJLEPSZYCH NAGRODY PIENIÄ˜Ł»NE!

[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]

Najnowsze

Anglia

Młodzież w blasku reflektorów. Amorim pozytywnie o grze United

Wojciech Piela
1
Młodzież w blasku reflektorów. Amorim pozytywnie o grze United
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama