Wypracowana do perfekcji metoda kamuflażu przynosi zdumiewająco dobre efekty. Maciej Skorża triumfuje! Rosjanie kompletnie zgłupieli i zupełnie nie mają pojęcia, z kim przyjdzie im zagrać w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej, nie wiedzą o Legii absolutnie nic, poruszają po omacku. Największa sportowa gazeta w Rosji zamieściła tekst, w którym czytamy: „Największą gwiazdą Legii jest Skorża. Młody, ale już utytułowany specjalista, świetnie wpisuje się w modną obecnie tendencję. Prawdziwy polski Mourinho, a w najgorszym wypadku Villas Boas”.
Villas Boas? W najgorszym wypadku! Już kiedy dziennikarz pisał te słowa, to ręce mu chyba drżały – jak można Skorżę do portugalskiego pastucha porównywać? Dlatego odpowiednio się zaasekurował – w najgorszym wypadku! Szukano kogoś podobnego, szukano bardzo głęboko, gdzieś na piłkarskich prowincjach, no i udało się znaleźć – ten leszczyk, Villas Boas.
Może nie śledziliśmy dość uważnie kariery Portugalczyka, ale czy i on miał za sobą takie konferencje prasowe? Warto obejrzeć – „drużyna paradoksalnie zagrała dobry mecz”.
Warto dodać, że Legia jest faworytem w spotkaniu ze Spartakiem – w końcu na skrzydle zagra Manu, prawdziwy legijny Cristiano Ronaldo, a w najgorszym wypadku Ricardo Quaresma. Dodatkowo w ataku wystąpi Danijel Ljuboja, drugi Falcao, a w najgorszym razie Hulk.