Właśnie obejrzeliśmy w TVN reportaż o „nielegalnym zgromadzeniu” kibiców Jagiellonii Białystok. Reporter te dwa słowa wypowiadał z wielkim przekonaniem. NIELEGALNE ZGROMADZENIE.
Może to szczegół, może nie, ale mamy dla niektórych dziennikarzy informację – to nie było nielegalne zgromadzenie. To było zgromadzenie spontaniczne, a prawo do takich zgromadzeń chronione jest konstytucyjnie. Poniżej cytacik:
Zgromadzenie zorganizowane ma miejsce wtedy, gdy zostało wcześniej przygotowane i dopełniono wszelkich wymogów formalnych koniecznych do jego przeprowadzenia tj. zgłoszono je z odpowiednim wyprzedzeniem.
Zgromadzenie spontaniczne (nagłe) to zgrupowanie osób nieprzygotowane, nieplanowane wcześniej, wywołane nagłym, niespodziewanym impulsem czy wydarzeniem i z tego powodu niepoddane formalnym procedurom albo poddane im zbyt późno. Są to zgromadzenia zwołane bez uprzedniego zawiadomienia, w celu zaprotestowania na gorąco i zajęcia stanowiska w związku z danym zdarzeniem ze sfery społecznej lub politycznej. Podkreślić należy jednak, że zgromadzenia spontaniczne nienotyfikowane (nie zgłoszone do urzędu) są w polskim prawie pod ochroną konstytucyjną.
Prosimy więc by nie okłamywać ludzi. Kibice w Białymstoku mieli prawo manifestować.