Inspirował całe pokolenia. Wybitny. Obdarzony talentem rzadszym niż jeden na milion. Johan Cruyff był wizjonerem. Zawodnikiem, który wyprzedzał swoją epokę. I piłkarzem zdolnym do zdobywania iście wirtuozerskich bramek.
Tę prezentowaną dziś nazywa się najpiękniejszą, jaką zdobył dla Barcelony w swoim pierwszym sezonie w stolicy Katalonii. Gol strzelony w wygranym 2:1 spotkaniu z Atletico to jednocześnie jedno z trafień na drodze do odzyskania przez Blaugranę mistrzostwa Hiszpanii po czternastu latach posuchy.
Panie i panowie – latający Holender.
Jak ktoś celnie zauważył w komentarzach pod filmikiem z tą bramką:
„To prawda, że później tuziny piłkarzy robiły coś podobnego. Ale to dlatego Cruyff jest legendą. Ktoś musiał to zrobić po raz pierwszy. I nikt inny, jak tylko absolutna legenda, byłaby do tego zdolna.”