Reklama

Uwaga, piłkarze Ruchu przemówili…

redakcja

Autor:redakcja

16 lipca 2010, 00:08 • 2 min czytania 0 komentarzy

Krzysztof Pilarz po kompromitującym remisie z maltańskimi amatorami (dostał kartkę za grę na czas!) stwierdził, że tak naprawdę to dobry wynik. Ale co tam. Po chwili dopiero zaskoczył. – Jeszcze nigdy w życiu nie grałem w takich warunkach. Mecz w takim upale, na sztucznej trawie to kompromitacja tego klubu. Jestem wykończony. Ledwo stoję na nogach – stwierdził.

Cóż, być może Pilarz spodziewał się, że specjalnie dla niego zbudują tam nowy, klimatyzowany obiekt i zmienią nawierzchnię na taką, która w pełni mu odpowiada. Niestety, nie zdążyli. Skompromitowali się.
W podobnym tonie wypowiedział się Sebastian Olszar. Uwaga. – Nie chcę się usprawiedliwiać, ale stopy mamy odparzone, a nogi obolałe. Miejscowy byli lepiej przygotowani na takie warunki. Mieli chyba inne buty – wyznał.

No, mieli inne buty. Przeciwko Ruchowi w ataku grał 36-letni Maltańczyk Gilbert Agius, ale miał lepsze buty, rozumiecie? Gdyby np. wszyscy mieli grać boso, to Olszar zapewne wbiłby z pięć goli. A tak, niestety, przewaga sprzętowa gospodarzy dała znać o sobie. Mówi to Olszar, który niegdyś był w kadrze Portsmouth, a dziś mierzył się między innymi z obrońcą, który też kiedyś występował w Anglii, dokładnie w takich klubach: Sutton United, Barton Rovers, Carshalton Athletic…

Ludzie, zacznijcie się trochę szanować, gdzie wasza sportowa złość? Gdzie godność? Powiedzieć po remisie na Malcie, że “to dobry wynik” i że rywal miał “inne buty”? Jesteście zawodowymi piłkarzami, do jasnej cholery. To przecież zobowiązuje.

Błysnął też trener Fornalik. – 1:1 jest dobrym wynikiem w pucharach. Każdy bramkowy remis to korzystny rezultat. Możemy żałować, że nie udało nam się utrzymać wyniku i w pewnym momencie go podwyższyć. Obydwie drużyny miały swoje szanse. Gratuluję drużynie postawy w tym meczu, bo były obawy, co do tego, jak zniesiemy to spotkanie i jak zaprezentujemy się w tych niedogodnych warunkach – powiedział.

W tych niedogodnych warunkach? Niedogodnych, bo w lipcu było ciepło? A jak niby miało być? Gdyby padał deszcz – też warunki by były niedogodne. Zimno – fatalne. Wiatr? Niewskazany. Czy piłkarze Fornalika oczekują meczów w temperaturze pokojowej?

Reklama

*** DO 150 DOLARÓW BEZ DEPOZYTU! ***
WYPEŁNIASZ QUIZ, ODBIERASZ PIENIÄ„DZE NA GRĘ, NICZEGO NIE WPŁACASZ
PONAD TRZY MILIONY ZADOWOLONYCH KLIENTÓW

Najnowsze

Polecane

Wygrana z kontrowersją w tle. Iga Świątek w półfinale Australian Open!

Szymon Szczepanik
6
Wygrana z kontrowersją w tle. Iga Świątek w półfinale Australian Open!

Komentarze

0 komentarzy

Loading...