To jednak nie pracował społecznie? Niemożliwe!

redakcja

Autor:redakcja

17 czerwca 2010, 16:38 • 1 min czytania

Cytat z „Super Expressu:
Dyrektor reprezentacji Polski z czasów Leo Beenhakkera, Jan de Zeeuw, wystąpił z pozwem do sądu, że PZPN nie płaci mu zaległych premii.

Reklama

Premie związek mu zabrał po tym jak wybuchał skandal z pijaństwem piłkarzy przy okazji towarzyskiego meczu z Ukrainą we Lwowie, a dyrektor na to patrzył i nie reagował.

PZPN zapowiedział wówczas, że Holender za lekceważenie pracy nie dostanie ani złotówki. Ale, jak to w PZPN, uchwały nie podjęto. I tę okoliczność próbuje wykorzystać pazerny de Zeeuw.


Chcieliśmy tylko nieśmiało przypomnieć, że przez jakieś dwa lata wmawiano nam wszystkim, że de Zeeuw pracuje społecznie. Może tego się trzymajmy, co?

Reklama

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama