Mimo że Bastian Schweinsteiger jest środkowym pomocnikiem, to niektóre jego zagrania są jakby żywcem wzięte z zachowań typowej dziewiątki. Pamiętamy chociażby jego ładną przewrotkę kilkanaście dni temu w meczu przeciwko Wigan. Dzisiaj przypomnimy innego gola, gdy Niemiec reprezentował jeszcze barwy Bayernu Monachium i grał tam pierwsze skrzypce.
“Schweini” od zawsze uchodził za zawodnika z niezłym strzałem, dobrą techniką użytkową i z tą intuicją w polu karnym, która pozwalała mu się znaleźć w odpowiednim miejscu i o odpowiednim czasie. Kilka lat temu w trykocie Bayernu zaprezentował nam te dwie ostatnie cechy. Danjiel Pranjić podał w pole karne, a Bastian z piętki założył jeszcze „sito” obrońcy i piłka wpadła do siatki. Cudo.
[od 1:42]