Nieprawdopodobne. Togo zostało wykluczone z dwóch następny turniejów PNA. Głupie decyzje podejmowane przez piłkarskie władze to norma, ale ta decyzja nie jest tylko głupia. Ona jest niesmaczna i nieprzyzwoita.
Wedle CAF reprezentanci Togo po tym, jak ich autokar został ostrzelany przez terrorystów, powinni grać. W końcu nie wszyscy zginęli. Spokojnie można było zestawić dość silną jedenastkę. A w zasadzie, to i w dziesiątkę idzie powalczyć.
Co tam, że turniej zorganizowano w niestabilnym rejonie i że tak naprawdę to Togo powinno dostać przeprosiny osobiście przyniesione w zębach przez prezesa CAF. Zamiast przeprosin – wykluczenie i 50 tysięcy dolarów kary. Niech płacą, odechce się im na przyszłość dezerterować z pola walki.
W jakim my świecie żyjemy?