Zgodnie z naszymi przewidywaniami, testowani w Legii Dong Fangzhuo (Chińczyk, z przeszłością w Manchesterze United) i Ghandy Kassanu (Ghanijczyk, mistrz świata do lat 20) zostali odstrzeleni przez trenera Jana Urbana. W tym momencie wszystkie polskie kluby powinny ustawić się w kolejce po tych piłkarzy – nie ma lepszej rekomendacji dla zawodnika, niż zostać odstrzelonym przez Urbana. To w zasadzie znak jakości Q, maksymalna nobilitacja, gotowy do oprawienia w ramki certyfikat. To tak, jakby Jola Rutowicz powiedziała komuś: – Hej, kiepsko się ubierasz, nie w moim stylu!
Przypomnijmy, że zachwycony Kassanu był Jacek Bąk. Powiedział, że brałby go w ciemno. Ciekawe, jak się potoczą losy tego zawodnika – tzn. pewne jest, że zagra w klubie lepszym niż Legia, tylko o ile lepszym? Coś jak wicemistrz Holandii, Twente, gdzie wylądował odstrzelony Bernard Parker?
Z kolei Dong, jedyny jak na razie legionista (niedoszły), który w tym roku strzelił gola, usłyszał taką opinię: – U Donga przede wszystkim widzę brak szybkości, a to dla napastnika podstawowa rzecz, jaką powinien mieć – inaczej trudno myśleć o sytuacjach bramkowych i strzelaniu goli. Wiem, że treningi mogły go troszeczkę dobić, ale zawodnik, który przyjeżdża na testy, powinien być w odpowiedniej formie fizycznej”.
Heh, zamiast sprawdzić chłopaka, czy umie grać w piłkę, to wrzucili go na zajęcia ze sztangami, a potem uznali, że jest wolny. Brawo. Ale coś nam się nie zgadza…
Alex Ferguson o Dongu: “He is quick and has a strong physique. I think he still has great potential”.
I znowu Ferguson: “Dong has the speed, physicality and his technique is improving all the time”.
I jeszcze jakieś przypadkowe cytaty: “He has skill, outstanding speed and power”. Oraz “Alex Ferguson remarked that Dong had the speed and physicality to play for United”.
Wszędzie tylko “speed, speed, speed”, ciągle wszyscy podkreślają, że największym atutem chłopaka jest szybkość. Aż nagle przychodzi Jan Urban i obwieszcza: – Za wolny! Coś tu się, do jasnej cholery, nie zgadza. I to bardzo. Ferguson jest kompletnym durniem? OK, trochę już stary, ale chyba jeszcze odróżni, kto biegnie szybko, a kto wolno? “Outstanding speed” to coś więcej niż szybkość. To “zdumiewająca szybkość”. Hmm, trochę to dalekie od ślamazarności.
No i najważniejsze, nie w formie fizycznej – co to za argument, że testowany piłkarz jest nieprzygotowany? Za darmo, to nieprzygotowany. A zasraną rolą trenera jest go przygotować. Nawet gdyby miał grać fantastycznie dopiero od sierpnia, bo chyba istnieje coś takiego jak długofalowe myślenie, co? Wydaje nam się to tak oczywiste, że aż głupio pisać. Ale chyba trzeba, bo już serdecznie dość mamy słuchania, że piłkarz jest “nieprzygotowany”. Cristiano Ronaldo z siedmioma kilogramami nadwagi zostałby przez bezkompromisowego Janka odstrzelony?
Cała ta pieprzona liga jest nieprzygotowana. Chinyama jest przygotowany? Grzelak jest przygotowany? Szałachowski jest przygotowany? Wiecznie gruby Choto jest przygotowany? Iwański jest przygotowany? Co ten facet wygaduje?! Jezu, aż nam ciśnienie skoczyło.
Na koniec króciutki filmik: