Reklama

Tak wygląda najgorszy sort cwaniaka. Haniebne zachowanie Joela Veltmana

redakcja

Autor:redakcja

13 lutego 2017, 12:34 • 2 min czytania

Wiecie jak to jest z tym wylegiwaniem się piłkarzy na murawie. Od 80. minuty zespół prowadzący zazwyczaj każdy upadek wykorzystuje do organizowania inscenizacji „Cierpień młodego Wertera” w oczekiwaniu aż rywale wybiją piłkę na aut. Grających na czas leżących marzycieli uzdrowić potrafi często wyprowadzenie akcji ofensywnej, albo brak reakcji u piłkarzy przeciwnika (czasem też stopa Kamila Glika). Nie lubimy tego rodzaju cwaniakowania, które żeruje na szlachetnym geście Garrinchy, więcej, dostrzegamy sporo logiki u niektórych drużyn, które oficjalnie oświadczają, że nie będą stosować tego typu zagrywek i nie oczekują ich od rywali (vide głośne stanowisko Espanyolu).

Tak wygląda najgorszy sort cwaniaka. Haniebne zachowanie Joela Veltmana

O ile jednak ta dość niewinna kradzież sekund jest niesmaczna, o tyle zachowanie Joela Veltmana z Ajaksu Amsterdam w ostatnim meczu ligi holenderskiej jest już po prostu haniebne. Zamiast tradycyjnego grymasu zniecierpliwienia, nasze twarze wykrzywiło czyste wkurwienie: jak można być taką szują?

Reklama

Wrzucaliśmy to wczoraj na nasz fanpage na Facebooku, ale uznaliśmy, że sprawa zasługuje na dodatkowe słówko komentarza. Zobaczcie sami, mecz ze Spartą Rotterdam, Ajax prowadzi 2:0, jest 52. minuta gry.

Obiecaliśmy słówko komentarza: hańba!

Na takie zagrywki w futbolu nie powinno być miejsca, nie powinno być na nie przyzwolenia, przede wszystkim zaś – Veltman powinien otrzymać nie tylko karę od federacji za niesportowe zachowanie, ale też spotkać się z ostracyzmem w piłkarskim środowisku. Co ciekawe – pierwsza okazja do okazania pogardy pojawia się już w czwartek w Warszawie. Do niczego nie chcemy nawoływać, ale mamy nadzieję, że Holender kiedyś zrozumie, że tak idiotycznymi zagrywkami przegrywa się o wiele więcej niż jedną akcję czy jeden mecz.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama