Z Kalu Uche Wisła zawsze miała problemy. Chłopak musi naprawdę być złośliwy, bo znowu krakowscy działacze mogą sobie z jego powodu rwać włosy z głowy (za wyjątkiem Jacka Bednarza, który z oczywistych powodów rwać nie może). Już miał przejść z Almerii do Fulham, dzięki czemu do kasy Wisły wpłynęłyby trzy miliony złotych. A on nagle stwierdził, że mu się jednak w Hiszpanii podoba i nigdzie się nie wybiera.
Za rok skończy mu się kontrakt i wówczas odejdzie za darmo, a Wisła nie dostanie złamanego grosza.
Z innych wieści dochodzących z obozu “Białej Gwiazdy” – następcą Pawła Brożka może być Dawid Janczyk, aktualnie nie łapiący się do składu przedostatniej drużyny belgijskiej ekstraklasy, Lokeren. Może jeszcze weźcie Korzyma? Liga Mistrzów gwarantowana.