Redaktor Dariusz Ostafiński z “Przeglądu Sportowego” najwyraźniej ostatecznie rozstał się z rozumem. Oto popełnił tekst na temat Sebastiana Olszara. Napisać, że przed napastnikiem Piasta klęknął, to niczego nie napisać. On klęknął i zrobił to, czego robić nie wypada.
Najpierw mały wstęp od nas – Olszar w trzeciej kolejce strzelił pierwszego gola w tym sezonie (trafił z kilku metrów w bramkę). I w związku z tym powstał artykuł, w którym czytamy:
1. “Sebastian Olszar wreszcie znalazł swoje miejsce na ziemi. Jest gwiazdą Piasta Gliwice, a od jego dyspozycji zaeżą wyniki tej drużyny. Umiejętnościami i style gry podobno przypomina Pawła Brożka, ale na razie to wiślak jest zdecydowanie bardziej skuteczny”.
2. “W zasadzie to chyba trudno sobie wyobrazić nasz zespół grający bez Seby. To najlepszy napastnik, z jakim kiedykolwiek grałem” – mówi Sławomir Szary. Mała zagadka – z jakimi napastnikami grał Szary?
3. “Nie byłoby dobrych wyników Piasta bez Olszara”
4. “A ja twierdzę, że jeszcze się wybije i zagra w dobrym klubie, a może nawet w reprezentacji” – to wypowiedź Marka Bylicy.
5. “Gdyby nie gra w Niemczech, on nie miałby tak wybornej techniki. Proszę zwrócić uwagę, że Olszar nie boi się dryblingów, gra dobrze tyłem do bramki, potrafi się uwolnić od obrońcy, wreszcie umie uderzyć zarówno lewą, jak i prawą nogą. Ma tyle zalet, bo uczył się gry w piłkę w kraju, który w futbolu młodzieżowym stanowi teraz pierwszą siłę” – twierdzi Andrzej Juskowiak.
6. “Coś w tym jest. W końcu porównania z Brożkiem nie biorą się znikąd. – Olszar to jest rewelacyjny technik, lepszy od Pawła. Brożek jest za to szybszy – przekonuje Koźmiński.
7. A na końcu jest ramka, że w ostatnim czasie zainteresowanie tym piłkarzem wyraził Lech Poznań. Jasne! Tego “Kolejorzowi” brakowało! Rengifo, Lewandowski – na ławkę! Olszar – na boisko!
Autor robi laske (sorry, za brak polskich znakow – co sie zacielo), że (o, już działa!) w kilku miejscach wspomina coś o nierównej formie Sebastiana. Hmm, nierównej? Naszym zdaniem forma tego piłkarza jest bardzo, bardzo równa. Dokładnie wygląda tak:
2003/04: Admira, 7 meczów, 0 goli
2003/04: Portsmouth, 0 meczów, 0 goli
2003/04: Coventry, 5 meczów, 0 goli
2004/05: Polonia, 10 meczów, 1 gol
2005/06: Górnik, 3 mecze, 0 goli
2006/07, druga liga: Polonia, 27 meczów, 5 goli
2007/08, druga liga: Polonia, 5 meczów, 1 gol
2007/08: Zagłębie Sosnowiec, 8 meczów, 0 goli
2008/09: Piast, 16 meczów, 2 gole
Dodajmy też, że ten przyszły reprezentant Polski i klon Brożka jest od Brożka starszy o dwa lata (czyli ma 28) i strzelił o 60 goli w ekstraklasie mniej. Ot, taki szczegół.