I tyle.
Na razie zastąpi go Jacek Dziubiński, prowadzący Arkę w Młodej Ekstraklasie. Dziubińskiego tak kiedyś wspominał trener Kotas: – Po powrocie z Niemiec prowadziłem III-ligową wówczas Arkę, walczyliśmy o awans i miał do nas przyjechać Kasztelan Papowo. Mieli całkiem niezłą pakę, ale przez myśl mi nie przeszło, aby robić jakieś podchody. Miałem przez to „stykówkę” z prezesem Dziubińskim, który twierdził, że wszyscy sobie załatwiają, tylko ja nie potrafię. Powiedziałem, że jak Arka ma wejść do II ligi, a musi załatwiać sobie mecze z jakimś Papowem, to w ogóle nie ma po co awansować.
Czyli Arce gratulujemy trenera.