– Jak widać na skrócie wyżej, Polonia Warszawa po heroicznej walce zdołała obronić przewagę wypracowaną w pierwszym meczu. Teraz czeka ją twardy bój z zespołem z San Marino. Ściskamy kciuki za dzielnych chłopaków Jacka Grembockiego!
– A tak w ogóle Józef Wojciechowski, Jacek Grembocki i Henryk Apostel polecieli do Senegalu, szukać wzmocnień. Skończy się zapewne tak: Apostel będzie się opalał, Grembocki opowiadał tubylcom, że grał w polskim Realu Madryt, a Wojciechowski oświadczy, że jak się coś komuś nie podoba, to on może wracać do Polski.
– Jeszcze będzie o Polonii… Otrzymała 1,2 miliona złotych na system identyfikacji kibiców. Szczerze? Za połowe tej ceny byśmy im wszystkich zidentyfikowali w dwa dni.
– Leo Beenhakker poinformował, że wcale nie będzie pracował dla holenderskiej telewizji, “bo skupia się na pracy z reprezentacją Polski” (buahahahaha). Jego słowa mogą oznaczać, że rzeczywiście nie będzie pracował dla holenderskiej telewizji lub też, że mówi, że nie będzie pracował dla holenderskiej telewizji. Okaże się za dwa miesiące.
– Sławomir M., zwany też “Majakisem”, dostał zarzut korupcji za jakiś mecz w Radomsku. Biorąc pod uwagę, że to straszna jąkała, przesłuchanie musiało być katorgą dla śledczych.
– Objawił się kolejny z sześćdziesięciu braci Ekwueme. Imię ma niezłe – Lucky Junior. To przedziwna, jak swobodnie ta rodzinka porusza się po polskiej piłce, nabierając kolejne kluby. Za dwa lata Lucky Junior będzie już Unlucky Seniorem.
– Luis Filipe Kasmirski, który właśnie jest bliski przejścia do Barcelony, mógłby grać w reprezentacji Polski. Oh, come on!
– Zdaniem “Faktu” Radosław Majewski ma oferty z Championship – konkretnie z Watfordu i Nottingham Forest. Tak, z pewnością. Biorąc pod uwagę, że w całej tamtej lidze nie gra ani jeden taki mikry piłkarz, transfer wydaje się bardzo logiczny.
– Wisła Kraków ma wreszcie nowego bramkarza. Nazywa się Ilje Cebanu i ostatnio był w Polonii Bytom. Serdecznie gratulujemy!
– Ivan Turina oświadczył, że ma za sobą zajebisty sezon. Człowiek-kołek ma problemy z dobrą oceną sytuacji nie tylko na boisku.
– Cracovia wróciła ze zgrupowania z USA. Takie zgrupowania to zawsze zły pomysł. Zaczyna się od tego, że połowa drużyna boi się latać na trzeźwo – więc trzeba się napić. Potem na miejscu zmiana strefy czasowej, więc trzeba się wyspać. Potem zakupy. A na końcu powrót (ale znowu trzeba się napić).
– Mariusz Jop “zawiesił” karierę. Cokolwiek to znaczy, brzmi optymistycznie.
– GKS Katowice ma nowego sponsora, Józefa Jędrucha. Nie tak dawno pisano o nim: “Główny proces w sprawie Colloseum toczy się od początku 2006 roku przed katowickim sądem okręgowym. Prokuratura zarzuciła Jędruchowi i 12 innym oskarżonym oszustwa na blisko 430 mln zł”.
– Zbigniew Małkowski wspomina: “To nie było tak, że ktoś mnie nie chciał w Hibernianie”. Nie, zupełnie nie tak. Wszyscy chcieli, aby został – za wyjątkiem kibiców, trenerów, kolegów z drużyny i prezesa. Na forach Hibs “Ziggy” przewija się do dzisiaj: “Nie dałbym mu nawet potrzymać dziecka”.