Reklama

I Grosicki ma problem, i Jagiellonia

redakcja

Autor:redakcja

06 lipca 2009, 20:14 • 2 min czytania 0 komentarzy

Kamil Grosicki pojawił się zawiany na treningu – to wiadomo. Nie on pierwszy – to też. I nie ostatni – oczywistość. W sezonie w każdym ligowym klubie ktoś zawiany pojawia się na treningu co poniedziałek (no bo na niedzielnych roztrenowaniach to trudniej znaleźć jednego całkiem trzeźwego).
Ale generalnie chłopak ma pecha, bo:

– Trener Michał Probierz alkoholu nie lubi, o czym przekonał się wcześniej między innymi Dariusz Czykier.
– Sam Grosicki może dostać po schabach (“Jak zabalujesz, to dostaniesz po schabach” – mówił mu sponsor Jagiellonii, gdy podpisywali kontrakt, a Kamil zapytał: “A co to są schaby?”)
– Nieobecność na zgrupowaniu może znacząco oddalić “Grosika” od gry w podstawowej jedenastce.
– Nie jest to jego pierwszy wybryk, więc przed 2016 rokiem nie odklei łatki hazardzisty i alkoholika. No i nikt nie uwierzy, że potrafi się uczyć na błędach, a metoda “drugiej szansy” skutkuje.

I Grosicki ma problem, i Jagiellonia


Problem mają też działacze Jagiellonii, bo:

– Można dać chłopakowi po kieszeni, ale to nie robi na nim wrażenia – i tak ma same długi.
– Jak dać chłopakowi po schabach, żeby nikt się nie przyczepił? Bić własnego piłkarza to jednak obciach.
– Komu go sprzedać i za ile?

Prezes Trąbiński stwierdził: – Na pewno nie sprzedamy go za 500 tysięcy złotych, skoro Roberta Szczota wytransferowaliśmy do Górnika za 1,7 miliona.

Szanowny prezesie, spokojnie. Heniek Kasperczak aktualnie nie ma pracy, ale za chwilę ktoś go przygarnie. A że Heniu nie ma wężą w kieszeni, to wiadomo – jak go ładnie poprosicie, to może rzucić nawet trzy miliony nie swoich złotówek. A jak dorzucicie mu jeszcze w pakiecie Thiago Cionka, to może i pięć baniek wpadnie.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Reklama

Najnowsze

Francja

PSG męczył się niemiłosiernie z piątoligowcem, ale awans ostatecznie uzyskał

Aleksander Rachwał
2
PSG męczył się niemiłosiernie z piątoligowcem, ale awans ostatecznie uzyskał
Anglia

Arsenal depcze Liverpoolowi po piętach. Triumf Kanonierów w derbach północnego Londynu

Michał Kołkowski
0
Arsenal depcze Liverpoolowi po piętach. Triumf Kanonierów w derbach północnego Londynu
Hiszpania

Barcelona znów się zabawiła i strzeliła pięć goli. Tym razem bez Lewandowskiego

Jakub Radomski
9
Barcelona znów się zabawiła i strzeliła pięć goli. Tym razem bez Lewandowskiego
Piłka nożna

Mecz na kocią łapę Interu. Miała być łatwa wygrana, jest tylko remis z Bologną

Szymon Piórek
4
Mecz na kocią łapę Interu. Miała być łatwa wygrana, jest tylko remis z Bologną

Komentarze

0 komentarzy

Loading...