Reklama

Saganowski i Placzyński o stadionie

redakcja

Autor:redakcja

09 czerwca 2009, 21:54 • 1 min czytania 0 komentarzy

Marek Saganowski wypowiedział się na temat szkolnego boiska, na którym odbył się mecz z Irakiem: – Anglicy i Holendrzy nigdy by nie zagrali na takim stadionie. To tak jakby oni przyjechali do Łodzi i kazałbym im grać na stadionie między blokami w Retkini. To nie jest brak szacunku? Pokazuje to jednak w jakim miejscu się znajdujemy…
No niby “Saganowi” trzeba przyznać rację i nawet byśmy to zrobili, gdyby nie fakt, że poziomem nasi reprezentanci faktycznie pasują najbardziej na osiedlowe boisko (szkoda tylko rywali). Odnaleźliśmy też tekst sprzed kilku tygodni. Może nie wszyscy pamiętają, że dopiero co w RPA była specjalna delegacja Lato – Kręcina – Placzyński – de Zeeuw, która miała dopilnować każdego szczegółu.

Saganowski i Placzyński o stadionie

Placzyński po powrocie mówił tak: – Do RPA udała się tak duża grupa tylko dlatego, że zostaliśmy oficjalnie zaproszeni przez władze piłkarskiej federacji tego kraju. Naszą reprezentację czeka tam w czerwcu długie, 10-dniowe zgrupowanie, chcieliśmy więc zobaczyć hotel i boiska treningowe. Zagramy dwa mecze – więc obejrzeliśmy stadion.

Ha! Wcześniej nie zwróciliśmy na to uwagi – “zagramy dwa mecze – więc obejrzeliśmy stadion”. Dwa mecze, a stadion obejrzeli jeden. Wtedy nikt nie zapytał, gdzie jest drugi. Nikomu do głowy nie przyszło, że go zwyczajnie nie ma…

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...