W Polsce na sto procent klub wziąłby piłkarza w obronę, zbagatelizował całe zajście. A Liverpool właśnie zawiesił na 14 dni Charlesa Itandje, bo ten niewłaściwie zachowywał się w czasie obchodów rocznicy tragedii na Hillsborough. Przypadkiem wyłapały to kamery, co widać na końcówce filmiku poniżej. Nie brakuje głosów, że kariera tego zawodnika na Anfield Road właśnie się zakończyła (o ile o karierze można mówić).